Ferrari ogłosiło odejście Raikkonena po sezonie 2018

To już pewne. Kimi Raikkonen przestanie być kierowcą Ferrari w Formule 1 po sezonie 2018.

Zespół z Maranello właśnie oficjalnie zapowiedział rozstanie z byłym mistrzem świata.

Raikkonen straci posadę, chociaż tego roku zalicza najlepszy sezon od lat. Stał na podium w 9 z 14 dotychczas rozegranych wyścigów i jest trzeci w klasyfikacji generalnej. Niemniej jednak jednocześnie ma 62 punkty mniej niż zespołowy partner Sebastian Vettel i mija już szósty rok, odkąd odniósł ostatnie zwycięstwo. Ferrari nie poinformowało, kto zastąpi niespełna 39-letniego "Icemana", ale wydaje się pewne, że będzie to Charles Leclerc, 20-letni junior włoskiej marki, imponujący podczas debiutanckiego sezonu w F1, który spędza za sterami Saubera.

„Wkład Kimiego w zespół na przestrzeni lat, zarówno w charakterze kierowcy, jak i na bazie jego cech osobowych, był fundamentalny". - mówi szef Ferrari w F1, Maurizio Arrivabene.

„Odegrał decydującą rolę w rozwoju teamu, będąc jednocześnie wielkim graczem zespołowym. Jako mistrz świata w barwach Ferrari, zawsze będzie częścią historii zespołu i członkiem naszej rodziny".

„Dziękujemy Kimiemu za to wszystko i życzymy jemu oraz jego rodzinie pomyślnej przyszłości". Raikkonen został mistrzem świata w 2007 roku - podczas swojego pierwszego sezonu w bolidzie Ferrari.

Po 2009 roku opuścił ekipę z Maranello i całą Formułę Jeden. Następnie próbował sił w WRC, ale nie odniósł tam żadnego większego sukcesu (najlepszym wynikiem było 5. miejsce). W 2012 roku wrócił do F1 - jako kierowca Lotusa. Powrót do Ferrari nastąpił na sezon 2014.