Ferrari chce wprowadzenia trzeciego bolidu

Ferrari chce wprowadzenia trzeciego bolidu w przyszłym sezonie. Luca di Montezemolo powiedział, że byłaby to szansa dla Michaela Schumachera na powrót do sportu.

Di Montezemolo wierzy, że Schumacher ma wiele do zaoferowania Formule 1, pomimo czterdziestki na karku. Włoch zapowiedział, że zrobi wszystko co będzie możliwe, aby przeforsować nowe przepisy umożliwiające wprowadzenie trzeciego bolidu. W wywiadzie dla La Stampa di Montezemolo wyjaśnił, dlaczego Ferrari zadecydowało, że Felipe Massę zastąpi właśnie Schumacher.

''Rozmawiamy tu o Michaelu Schumacherze. Ma 40 lat, ale wciąż prowadzi tak, jakby był z innej planety.'' - powiedział do Montezemolo.

''Wolimy zatrudnić mistrza, nawet starszego, zamiast przeciętnego młodego kierowcy.'' - powiedział Włoch ''Będziemy się starać, by każda drużyna mogła wystawić trzy bolidy w następnym sezonie (jeden z nich oddałbym Michaelowi z przyjemnością). Wolę zobaczyć trzy Mclareny i trzy Renault, zamiast trzech ''jakichkolwiek'' bolidów. Po odejściu BMW Sauber nie ma dużo do gadania, natomiast jest dużo do zrobienia.'' - powiedział di Montezemolo. Włoch wyznał, że był ''bardzo rozczarowany'' wiadomością o wycofaniu się Schumachera.

''W związku ze stanem zdrowia Michaela nie ma sensu naciskać. Już na pierwszych okrążeniach na torze w Mugello odezwała się kontuzja karku po wypadku motocyklowym, jakiego Schumacher doznał w lutym. Nie można lekceważyć takich urazów.'' - powiedział di Montezemolo.

Szef Ferrari opowiedział również jak Schumacher zareagował na prośbę zastąpienia kontuzjowanego Felipe Massy.

''A jak wam się wydaje? Zareagował bardzo entuzjastycznie, bardziej jak chłopak, niż emerytowany mistrz. Podczas przygotowań stracił 4 kilogramy, ważył dokładnie tyle samo, co podczas swojego ostatniego wyścigu w Brazylii w 2006 roku. Można sobie wyobrazić jego rozczarowanie, gdy dowiedział się, że jednak nie pojedzie.'' - powiedział Włoch.

Szef Ferrari wyznał, że szanse Luki Badoera na dalsze zastępowanie Felipe Massy będą zależały od wyników GP Europy.

''Wierzymy w Lukę Badoera, który jest jednym z nas. Przeznaczenie dało mu tę niepowtarzalną szansę, którą musi wykorzystać.'' - powiedział di Montezemolo.