FIA umożliwiła przejście Toro Rosso na silnik Ferrari

Światowa Rada Sportów Motorowych FIA dokonała zmiany w regulaminie Formuły Jeden, aby zespół Toro Rosso mógł ścigać się w sezonie 2016 na silniku Ferrari w rocznej wersji.

Toro Rosso jeszcze nie ogłosiło zakupienia na przyszły rok hybrydowej, 1,6-litrowej jednostki napędowej V6 turbo Ferrari z ostatniego sezonu, ale to tylko formalność. Szykowana zmiana dostawcy przez juniorski team Red Bulla jest pokłosiem konfliktu producenta popularnego napoju energetyzującego i Renault, związanego z niekonkurencyjnością oraz awaryjnością motoru Francuzów. Specjalnie dla umożliwienia partnerstwa pomiędzy Toro Rosso i Ferrari, FIA wczoraj pozwoliła producentom silników na stosowanie swojej jednostki napędowej w dwóch różnych wersjach podczas jednego sezonu. Dodatkowo formalnie zaakceptowała, by Ferrari zostało dostawcą silników dla czterech ekip. Obok Toro Rosso, na motorze włoskiej marki będą startować w następnym roku jeszcze jej fabryczny zespół, Sauber oraz nowa stajnia Haas.

Inne zmiany na sezon 2016

Światowa Rada Sportów Motorowych poza tym przyjęła jeszcze parę innych zmian w przepisach F1 na przyszły rok. Wdrożono przygotowane już wcześniej złagodzenie procesu ograniczania rozwoju hybrydowych, 1,6-litrowych silników V6 turbo, dzięki któremu w sezonie 2016 jak w ostatnim producent jednostki napędowej będzie mógł zmodyfikować ją z wykorzystaniem 32 "talonów" (w około 48 procentach) zamiast już tylko 25.Limit 25 talonów wejdzie w 2017 roku.

Chodzi o to, aby Renault oraz Honda mieli możliwość poprawienia wystarczająco swoich silników i dogonienia Mercedesa, czy Ferrari.

Pozostanie przy 32 "talonach" na przyszły rok jednocześnie oznacza, że nie zostanie zamrożony rozwój niektórych elementów jednostki napędowej związanych ze skrzynią korbową, czy systemem sterowania zaworami.

FIA wprowadziła również uzgodnioną zmianę zasad przydziału mieszanek opon na wyścigi. Od 2016 roku Pirelli będzie wyznaczało aż trzy mieszanki slicków na każde Grand Prix zamiast dwóch i każdy zespół weźmie ile chce kompletów ogumienia z każdej mieszanki, mieszcząc się w limicie 10 zestawów na kierowcę.Zawodnik będzie miał jeszcze trzy komplety slicków wybrane przez Pirelli. Dwa na wyścig, z których będzie musiał obowiązkowo użyć jednego, i jeden na finałową część kwalifikacji.

FIA też zmieniła zasady Wirtualnego Samochodu Bezpieczeństwa (VSC). Gdy system zostanie wyłączony, od razu będzie można używać DRS. Dodatkowo VSC będzie mógł być używany i na treningach, zamiast przerywania sesji czerwoną flagą.Wreszcie, w 2016 roku dla poprawy bezpieczeństwa zostanie pogrubiona wyściółka wokół głowy kierowcy.