Eksperci przewidują konflikt w McLarenie

Christian Horner i Mark Webber postanowili dołączyć do Damona Hilla, który niedawno przewidywał kłopoty w McLarenie.

Mistrz świata z 1996 roku powiedział na temat atmosfery panującej w McLarenie następujące słowa: "Jak do tej pory wszystko było na wolnym ogniu, ale już wkrótce zacznie kipieć." Mark Webber przyznał w środę, że jego relacje z Sebastianem Vettelem nie są najlepsze, zwłaszcza po incydencie, który miał miejsce w Istambule. Dodał także, że w McLarenie wcale nie jest lepiej. Jak na razie, stosunki między Buttonem i Hamiltonem wydają się być bardzo dobre. Szef zespołu Red Bull, Christian Horner, stwierdził jednak: "Wystarczy jakiś mały incydent, żeby wybuchł konflikt."

"Nie będą już tak dobrze się bawić, gdy coś się stanie na torze." Wypowiedź Hornera odnosi się najprawdopodobniej do serii filmików rozpowszechnianych przez McLarena i jego sponsorów, w których zawodnicy brytyjskiej drużyny wykonują różnorodne czynności wspólnie.

"Wierzę, że ciężko pracują, żeby zrobić taką zasłonę dymną.", powiedział Webber. "Prawda jest jednak taka, że każdy z nich sciga się osobno.""Jeszcze nie mieli takiej kolizji jak ja z Sebastianem."

"Lewis i Jenson zawsze ścigają się w przodzie, więc jest nieuniknione, że coś wkrótce się stanie. Obydwaj wiedzą jaka jest stawka i obydwaj są głodni zwycięstwa.", dodał Webber.