Button wzywany do lepszej jazdy przez Rona Dennisa

Ron Dennis stojący na czele całego McLarena wezwał Jensona Buttona, by "bardziej się postarał" i zdominował drugiego kierowcę jego zespołu Formuły 1 Kevina Magnussena.

Button drugi rok z rzędu dostając od McLarena bolid spoza czołówki, po ośmiu wyścigach sezonu 2014 zajmuje zaledwie 8. miejsce w klasyfikacji generalnej, ale jest wyżej od Magnussena. Jednak reprezentantów McLarena dzieli tylko 14 punktów, a w kwalifikacjach duński debiutant dorównuje teamowemu partnerowi, do czego zdaniem Dennisa kierowca pokroju Buttona nie powinien dopuszczać.

„Jestem zadowolony z moich kierowców pod tym względem, że dają z siebie wszystko". - mówił boss McLarena. „Kevin bez wątpienia jest mocną pobudką dla Jensona, dlatego myślisz: 'Wspaniale, danie szansy Kevinowi było świetną decyzją'.

Jenson Button i Ron Dennis

„Z drugiej strony chcesz powiedzieć: 'Dalej Jenson, zdobyłeś mistrzostwo świata i absolutnie to co możesz - i powinieneś - robić, to regularnie wygrywać z zespołowym kolegą".

Buttonowi po obecnym sezonie kończy się umowa z McLarenem. Brytyjska stajnia wcześniej zasygnalizowała chęć dalszego wystawiania 34-latka, ale teraz Dennis zasugerował, że jego dalsza przyszłość w zespole zależy od tego, czy się poprawi. „Czy chcę, aby Jenson bardziej się postarał? Oczywiście". - podkreślał. „Jest wysoko opłacanym kierowcą F1. Faktycznie, nie dajemy mu najlepszego bolidu i faktycznie, dzisiaj byłoby mu co najmniej bardzo ciężko wygrać, lecz mógłby zrobić swoją robotę. Kevin zaś musi jak najbardziej to Jensonowi utrudnić".Potrzebne miejsce dla Hamiltona lub Alonso?

McLaren, który przygotowuje się do powrotu do wygrywania w 2015 roku, wiążąc duże nadzieje z ponownym połączeniem sił z Hondą (japoński koncern znów będzie dostarczał mu silniki), według ostatnich pogłosek bada możliwość odzyskania Lewisa Hamiltona.Dennis potwierdził, że jego team jest zainteresowany ściągnięciem 29-latka z Mercedesa, jak i innymi topowymi zawodnikami. Do McLarena przymierzany jest też Fernando Alonso, reprezentant tej ekipy w sezonie 2007.

„Jeżeli moglibyśmy na następny rok z powrotem mieć Lewisa, bardzo chętnie byśmy go zatrudnili. To samo tyczy się paru innych czołowych kierowców". - oznajmił Dennis.