McLaren: Alonso i Button na równych prawach

Fernando Alonso wracając do McLarena na sezon 2015 Formuły 1 nie wymagał statusu kierowcy numer jeden i będzie jeździł na równych prawach z Jensonem Buttonem, zapewnił dowodzący zespołem Ron Dennis.

Alonso jest przyzwyczajony do bycia zdecydowanym liderem teamu, ale osiem lat temu McLaren zamiast skupiać się na 2-krotnym mistrzu świata, pozwolił swojemu drugiemu kierowcy Lewisowi Hamiltonowi - wówczas debiutantowi - na rywalizację z Hiszpanem. Wewnątrzzespołowy pojedynek przerodził się w otwartą wojnę, przez którą żaden nie zdobył tytułu, za to Alonso opuścił ekipę z końcem sezonu. Mimo tamtych doświadczeń, a może ze względu na nie, Fernando miał teraz od razu przystać, by McLaren traktował tak samo jego i Buttona - innego byłego czempiona.

Spytany, czy Alonso i Button będą ścigać się na równych zasadach, Dennis odparł: „Absolutnie.

„Fernando nigdy nie prosił o uprzywilejowaną pozycję. Było nawet odwrotnie - powiedział 'Zgadzam się na równość'.

Alonso w nowym bolidzie McLarena na sezon 2015Ron Dennis

„Żaden kierowca nigdy nie miał u nas zapewnionego w kontrakcie faworyzowania". - dodał.