Ecclestone zawiedziony postawą Alonso. "Szukał nowego zespołu"

Fernando Alonso w sezonie 2013 „trochę się poddał" i myślał o opuszczeniu Ferrari.

To słowa szefa Formuły 1 - Berniego Ecclestone'a.

Hiszpański kierowca w trakcie pierwszej połowy mistrzostw odniósł dwa zwycięstwa i po czerwcowym GP Wielkiej Brytanii jeszcze miał kontakt punktowy z obrońcą tytułu Sebastianem Vettelem, tracąc do asa Red Bulla 21 oczek. Alonso pewnie utrzymał drugie miejsce klasyfikacji generalnej, jednak podczas sześciu finałowych wyścigów, tylko raz wywalczył podium. Przewaga Vettela nad nim wzrosła aż do 155 punktów.

Były dwukrotny mistrz świata dodatkowo zaczął seryjnie przegrywać w kwalifikacjach z zespołowym partnerem Felipe Massą. Brazylijczyk był górą pięć razy na osiem ostatnich czasówek. Według Ecclestone'a, Alonso przestał się starać w bolidzie Ferrari, bo chciał zmienić team. Po tym, jak został publicznie upomniany przez prezydenta włoskiej marki Lukę di Montezemolo za krytykę czerwonej wyścigówki, mówiło się, że pytał o posadę u Red Bulla. Następnie był łączony z McLarenem. „Fernando nieco mnie rozczarował, ponieważ jestem wielkim fanem jego oraz Ferrari". - wyjaśniał Ecclestone w przedmowie do oficjalnego materiału F1 podsumowującego miniony sezon.

„Myślę, że trochę się poddał, co dowodzi, iż szukał nowej stajni".

Szef Formuły 1 sam ma wątpliwości, czy duet Ferrari-Alonso może kiedykolwiek sięgnąć po tytuł.„Nie wiem, czy Ferrari nie jest konkurencyjne z powodu Fernando, czy zawodzą ludzie dowodzący teamem.

„Fernando bez dwóch zdań zasługuje na samochód umożliwiający odnoszenie zwycięstw. Czy Ferrari jest właśnie tym zespołem, nie wiem". - dodał.