Ecclestone szykuje się na batalię sądową o 100 milionów USD. "Będzie zabawnie"

Wiele wskazuje na to, że Berniego Ecclestone'a czekają tego roku aż dwie sprawy w sądzie, podczas których będzie oskarżonym. Niemiecka prokuratura rozważa postawienie szefowi Formuły 1 zarzutu wręczenia wielomilionowej łapówki przy sprzedaży kilka lat temu części udziałów królowej sportów motorowych prywatnemu funduszowi kapitałowemu CVC, a były właściciel serii wyścigowej grupa medialna Constantin Medien pozwała 82-latka za rzekomą utratę przez tę manipulację ponad 100 milionów dolarów amerykańskich.

„Chciałbym, żeby rzeczywiście ten proces doszedł do skutku". - powiedział Ecclestone, odnosząc się do drugiego z wymienionych. „Będzie zabawnie. Oczywiście już nie mogę się doczekać". Jak przekonuje szef F1, oskarżenia Constatnin Medien to zwykła próba wyłudzenia pieniędzy. „Po prostu". - mówił.

„Dieter Hahn (udziałowiec Constantin Medien - przyp. red.) znalazł sobie pewnego pośrednika, który jest przyjacielem nas obu, aby powiedział mi 'wiesz, powinieneś pójść na ugodę, po co iść do sądu'. Nic z tych rzeczy.

„Sprawę rozstrzygnie sąd. Nie widzę innej możliwości, jak wyrok na moją korzyść". - dodał Brytyjczyk.

Proces między Ecclestone'em i Constantin Medien ma ruszyć w październiku. Sprawę będzie rozpatrywał londyński wymiar sprawiedliwości.