Ecclestone chce limitu mocy silnika

Szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone zaproponował wprowadzenie górnej granicy dla mocy silnika w swojej serii wyścigowej, aby Renault i Honda mogły dogonić Mercedesa oraz Ferrari.

Przewaga Mercedesa jest uważana za jedną z przyczyn spadku zainteresowania F1 pośród kibiców, dodatkowo koncern Renault i jego partner Red Bull coraz częściej grożą wycofaniem się z mistrzostw ze względu na dużą stratę w konkurencyjności do mistrzów świata. Zniesienie ograniczeń w rozwoju hybrydowych jednostek napędowych V6 turbo wywindowałoby koszty, Ecclestone więc wpadł na pomysł zablokowania dalszego usprawniania motoru przez Mercedesa i Ferrari za pomocą nałożenia limitu koni mechanicznych.

Boss F1 przedstawił swoją ideę na niedawnym zebraniu Grupy Strategicznej F1. Jednak jak można było się spodziewać, Mercedes i Ferrari sprzeciwili się jej. Argumentując, że jest wbrew duchowi "Jedynki" jako pioniera rozwoju technologii w motoryzacji.

Grupa Strategiczna F1 natomiast negocjuje przynajmniej utrzymanie obecnego systemu "talonów" na rozwój silników w trakcie sezonu. Bez niego, jednostki będzie można modyfikować tylko zimą. Są też przymiarki do ograniczenia cen za silniki płaconych przez prywatne zespoły, czy złagodzenia limitu 100 kg paliwa na wyścig.