Dennis bagatelizuje wpadkę Kovalainena

Ron Dennis zbagatelizował błąd Heikki Kovalainena, który kosztował go wysokie czwarte miejsce podczas otwierającego sezon Grand Prix Australii.

Na przedostatnim okrążeniu debiutujący w barwach McLarena Kovalainen w pięknym stylu wyprzedził Fernando Alonso, jednak na prostej startowej, gdy zrywał z wizjera folię, przypadkowo trącił ogranicznik prędkości. Błąd Kovalainena pozwolił Alonso odzyskać czwartą pozycję, której ten nie oddał jej już do samej mety.

Pomimo fatalnego błędu, Dennis twierdzi, że Kovalainen nie ma powodów do smutku, a wręcz przeciwnie - powinien być dumny z tego, co pokazał w Australii.

„Tłumaczyłem mu, że jazda na maksimum możliwości nic nie daje i Heikki zaliczył bezbłędny wyścig”, powiedział Dennis. „OK. - przypadkowo nacisnął ogranicznik prędkości, ale wcześniej przytrafiło się to wielu kierowcom i jestem pewny, że nigdy więcej mu się to nie przydarzy.”

„Gołym okiem było widać, jak to przeżywał. Wiem, że stracił wspaniałą okazję, ale nie powinien się obwiniać, ponieważ nie zrobił niczego złego.”

„Heikki spisał się znakomicie i zrobił wszystko, o co go poprosiliśmy. Jestem pewien, że gdyby nie ostatni wyjazd samochodu bezpieczeństwa, dojechałby na zasłużonej drugiej pozycji.” „Powinniśmy więc patrzeć na dobre strony weekendu w Australii. Heikki powinien sobie zdać sprawę z tego, że jedzie do Malezji jako faworyt. Jestem pewny, że za pięć-sześć wyścigów będzie na zupełnie innym poziomie. Będzie lepszy i lepszy - podobnie jak Lewis.”