Dennis: Kovalainen nie jeździ dla Hamiltona

Ron Dennis odrzucił zarzuty jakoby Heikki Kovalainen musiał wspierać Lewisa Hamiltona w walce o mistrzostwo świata.

Szef McLarena odpowiedział tym samym na komentarze trzykrotnego mistrza świata Sir Jackiego Stewarta, który zasugerował jakoby Hamilton potrzebował pomocy Kovalainena w walce o mistrzostwo świata. Dennis twierdzi jednak, że Hamilton nie potrzebuje i co więcej nie chce pomocy ze strony swojego kolegi z zespołu.

„Darzę Sir Jackiego ponadprzeciętnym szacunkiem, ponieważ jest jednym z niewielu prawdziwych mistrzów świata. Bardzo cenimy sobie konstruktywną krytykę, a obecnie bardzo wielu ludzi chciałoby nam udzielić wielu cennych rad”, powiedział Dennis.

„Ale faktem jest, że Sir Jackie Stewart wycofał się z Formuły 1 w 1973 roku, czyli 35 lat temu. Od tego czasu wiele się zmieniło. Jego sugestie jakoby szanse Lewisa na mistrzostwo leżały w rękach Heikkiego są bardzo dalekie od prawdy.”

„Lewis nie potrzebuje pomocy. On i Heikki są dobrymi przyjaciółmi, ale obaj są profesjonalistami i mogą sami podejmować decyzje.” Dennis po raz kolejny podkreślił również, że McLaren w dalszym ciągu będzie równo traktował swoich kierowców.

„Od lat szczycimy się tradycją, że równo traktujemy swoich kierowców i tym razem nic się w tej kwestii nie zmieni”, stwierdził. „Może nie każdy ‘specjalista’ się z tym zgodzi, ale my właśnie tak się ścigamy. Poza tym będę szczery - dziś każdy właśnie tak podchodzi do ścigania.”