Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
Lewis Hamilton

Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"

2008-04-09 - M. Kątski     Tagi: Sakhir, McLaren Mercedes, Hamilton
Szef McLarena Ron Dennis twierdzi, że Lewis Hamilton szybko zapomni o niepowodzeniach z weekendu w Bahrajnie.

Dla Hamiltona Grand Prix Bahrajnu było jednym z najbardziej pechowych w karierze - najpierw doszczętnie rozbił bolid podczas piątkowych treningów, a w wyścigu spóźnił start, a później uderzył w Alonso i w efekcie dojechał na trzynastej pozycji tracąc prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Hamilton nie był zadowolony z Grand Prix, ale Dennis jest pewny, że słaby wynik nie odbije się negatywnie na jego wynikach w przyszłych wyścigach.

"Jeśli jesteś szybki, to musisz być wobec siebie bardzo surowy", powiedział Dennis. "Nasza praca opiera się na współzawodnictwie, więc jeśli uważasz, że nie byłeś wystarczająco dobry, to później myślisz już tylko o następnym wyścigu i o tym, żeby być szybszym."

"Taka jest natura tego sportu. To nieustanne wzloty i upadki. Pod tym względem nic się w Formule 1 nie zmieniło."

Ron Dennis przyznaje, że Lewis myśli tylko o punktach i pozycji w klasyfikacji kierowców. Póki co różnice w "generalce" są niewielkie, więc Dennis twierdzi, że jego podopieczny nie ma powodów do obaw.
"Tak to już jest - przez kilka dni jesteś w psychicznym dołku i wszystko analizujesz. Jadąc na wyścig przyglądasz się jeszcze tabeli klasyfikacji, a teraz wszyscy są tak blisko siebie, że nie ma to większego znaczenia."

"W takiej sytuacji nie panikujesz i po prostu koncentrujesz się na przygotowaniu do wyścigu."



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
11

Komentarze do:

Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"

Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
swirek258 2008-04-09 18:38
Heh i znowu przegra mistrzostwo 1 punktem.I zobaczymy co na to Ron;-)
Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
outlaw 2008-04-09 19:00
Najpierw musi się na ten 1 punkt do lidera zbliżyć....
Dymon13
Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
Dymon13 2008-04-09 19:06
Naprawde jeszcze się nie przyzyczailiście że Hamiltonek będzie zawsze broniony przez Rona Dennisa i szefów FIAto już standard. Pamiętacie któreś GP co Robert wyprzedzał Lewisa i obaj się przekręcili.... Była to niczyja wina ,a Robert dostał kare przejazdu przez aleje serwisową...
Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
Tidude 2008-04-09 19:28
Dymon13 FIA już go nie broni... Więc nie pisz głupot, a co do Dennisa to szkoda mi chłopa bo zamiast zająć się pożyteczną praca, bo ma 2 tygodnie na poprawę bolidu to udziela takie puste, wychwalające Hamiltona wywiady...
Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
Ziobul 2008-04-09 19:38
A kiedy nasz gwiazdor zapomni o wygrażaniu innym w czasie wyścigu bez wyraźnego powodu ? Maksyma "z drogi śledzie bo >>miszcz<< jedzie" z ubiegłego sezonu już jest nieaktualna. Zresztą chyba nigdy nie była aktualna...
Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
rzc666 2008-04-09 20:56
W tamtym sezonie Pan w D*** Lepszy był faworyzowany tylko z powodów takich ze przewodniczącym sędziów by Anglik teraz sie to pozimniało i obrazu widać efekty. Pan Najlepszy jest tylko gwiazda która gaśnie a wypowiedzi jego wujka to już w ogóle żenada. Dziś byłem w Obi i widziałem Ławkę o nazwie Hamilton. To sie popłakałem ze śmiechu. Taka ładna fina tylko szkoda ze z jej trwałość to 80kg i sie rozwali cała konstrukcja. Tak samo jest z Panem w D.... Lepszym .:-D
rogerus72
Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
rogerus72 2008-04-09 21:24
Ron Dennis przyznaje, że Lewis myśli tylko o punktach i pozycji w klasyfikacji kierowców. Póki co różnice w "generalce" są niewielkie, więc Dennis twierdzi, że jego podopieczny nie ma powodów do obaw. bo co? chcą mieć miszcza? trzeba trochę spuścic z tonu panie Dennis do Dymon13: Pupilton za szeroko wziął zakręt, Robert pojechał idealnie i to WINA FIAmiltona była, że obaj wykręcili bączka. a że później ukarali Robercika? cóż, jak wyjasnił to rzc666, sędzią był angol, ziomal HAMiltona...
Nogal
Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
Nogal 2008-04-09 21:28
Wkłada 400 dużych baniek, wiec chyba naturalne, ze mysli o tytule? Nie widzę powodów dlaczego mialby spuszczać z tonu? Mamy za sobą 3 GP, przed nami jeszcze 15 wyścigów - 150 punktów do zdobycia wsrod kierowcow i 270 wsrod konstruktorów - sorry, ale tylko Super Aguri i Force India F1 nie mogą myśleć o mistrzostwie :-P
Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
rzc666 2008-04-09 23:31
Nogal ja tam lubię Force India F1 ostatnio nawet dobrze sie spisują z czasami :-D. Sam Alonso mówił ze uzyskują podobne czasy :-D
Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
sunsets 2008-04-09 23:40
Lewisek powinien skupić sie jak nie wcisnąć przypadkiem jakiegoś przycisku i jechać bezbłednie zamiast liczyć punkty. Narazie wygląda na to, że nie wytrzymuje presji i robi głupie błędy. Nie wpomne o panikowaniu gdy jest na dalekim miejscu i odgrażaniu sie kierowcom walczacym o pozycje.
Dennis: "Hamilton zapomni o Bahrajnie"
Toro68 2008-04-09 23:50
Dennis powiedział bardzo mądre zdanie "Taka jest natura tego sportu. To nieustanne wzloty i upadki. Pod tym względem nic się w Formule 1 nie zmieniło." Lepiej nie można podsumować tego co się dzieje w F1. Ron Dennis uczestniczyl w tym sporcie kiedy pewnie większości z Was nie było jeszcze na świecie. Więc zamiast pisać androny i negować wszystko co on powie myślę, że lepiej abyście co niektórzy parę razy przeczytali wywiad z Ronem Dennisem a będzie to tylko z korzyścią. Bardzo dobrze napisał Nogal, zgadzam się w 100%. dodam tylko, że przy obecnej klasyfikacji indywidualnej i konstruktorów minimalne różnice punktowe powodują tak naprawdę walkę od początku. I nie jest tak, że MBW Sauber przegonił Ferrari i McLarena, to tylko hurraoptymizm i pobożne życzenia. Prawda jest taka, że Ferrari zaliczyło falstart w Australii a McLaren w Bahrajnie (dodatkowo karę w Malezji, która wpłynęła na ich wynik). Dlatego tak ważny i arcy ciekawy będzie wyścig w Hiszpanii, podczas którego zespoły zaprezentują nowe bolidy i/lub rozwiązania techniczne. Co do Hamiltona, to kierowca, który nie raz w swojej karierze pokazał najwyższą klasę i każdy kto go bagatelizuje i krytykuje jego talen może się nie raz bardzo zdziwić.