Formuła 1 » Aktualności F1 » Debiut Razii w F1 pod znakiem zapytania. Marussia wciąż czeka na pieniądze

Debiut Razii w F1 pod znakiem zapytania. Marussia wciąż czeka na pieniądze
Chociaż Luiz Razia jest już oficjalnie kierowcą wyścigowym Marussi na sezon 2013, powstają coraz większe wątpliwości, czy rzeczywiście będzie tego roku rywalizował w Formule 1.
Marussia nie zabrała Razii na zorganizowaną ubiegłego tygodnia druga turę zimowych testów, a teraz dziennikarze zastanawiają się, czy 23-latek weźmie udział w ostatniej, która właśnie ruszyła. Dzisiaj rosyjska stajnia powierzyła swój bolid znowu Maxowi Chiltonowi nie podając, kto będzie nim jeździł przez pozostałe trzy dni. Mówi się, że powodem odsunięcia Razii na bok są kłopoty z jego sponsorami, którzy spóźniają się z zapłaceniem Marussi deklarowanych kwot pieniędzy za powierzenie wicemistrzowi serii GP2 kokpitu. W poniedziałek Brazylijczyk wyjaśniał, iż jego menedżerowie powinni „rozwiązać problem na dniach", lecz zwlekanie Marussi z przedstawieniem harmonogramu zajęć na finałowe testy sugeruje, że sprawa nadal nie została załatwiona.
„Przyszłość Razii w Formule Jeden dla mnie stanęła pod jeszcze większym znakiem zapytania". - napisał uznany brazylijski dziennikarz Livio Oricchio. Media nawet już zaczęły szukać kandydatów do przejęcia fotela Razii. Wymienia się nazwiska Naraina Karthikeyana oraz Julesa Bianchiego, który najprawdopodobniej przegrał walkę o kokpit Force India z Adrianem Sutilem.
Marussia nie zabrała Razii na zorganizowaną ubiegłego tygodnia druga turę zimowych testów, a teraz dziennikarze zastanawiają się, czy 23-latek weźmie udział w ostatniej, która właśnie ruszyła. Dzisiaj rosyjska stajnia powierzyła swój bolid znowu Maxowi Chiltonowi nie podając, kto będzie nim jeździł przez pozostałe trzy dni. Mówi się, że powodem odsunięcia Razii na bok są kłopoty z jego sponsorami, którzy spóźniają się z zapłaceniem Marussi deklarowanych kwot pieniędzy za powierzenie wicemistrzowi serii GP2 kokpitu. W poniedziałek Brazylijczyk wyjaśniał, iż jego menedżerowie powinni „rozwiązać problem na dniach", lecz zwlekanie Marussi z przedstawieniem harmonogramu zajęć na finałowe testy sugeruje, że sprawa nadal nie została załatwiona.
„Przyszłość Razii w Formule Jeden dla mnie stanęła pod jeszcze większym znakiem zapytania". - napisał uznany brazylijski dziennikarz Livio Oricchio. Media nawet już zaczęły szukać kandydatów do przejęcia fotela Razii. Wymienia się nazwiska Naraina Karthikeyana oraz Julesa Bianchiego, który najprawdopodobniej przegrał walkę o kokpit Force India z Adrianem Sutilem.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Debiut Razii w F1 pod znakiem zapytania. Marussia wciąż czeka na pieniądze
Podobne: Debiut Razii w F1 pod znakiem zapytania. Marussia wciąż czeka na pieniądze




Podobne galerie: Debiut Razii w F1 pod znakiem zapytania. Marussia wciąż czeka na pieniądze



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć