Button zapowiada koniec marnowania konkurencyjności bolidu w McLarenie

Jenson Button chcący zdobyć w sezonie 2013 drugi tytuł mistrza świata Formuły 1 wierzy, że awarie i błędy, jakie zmarnowały McLarenowi tegoroczną kampanię, nie przeciągną się na przyszłoroczną. Brytyjczyk, który po odejściu Lewisa Hamiltona ma zostać liderem swojego teamu, zapowiada spożytkowanie konkurencyjności modelu MP4-28, jeżeli tak jak jego poprzednik będzie maszyną umożliwiającą regularne wygrywanie.

„Stoi za mną wspaniały zespół". - zaznaczał 32-letni Button, cytowany przez serwis Autosport. „Jeśli będziemy mogli wejść w sezon 2013 tak mocno jak w tegoroczny, błędy oraz problemy z ostatniej kampanii miejmy nadzieję zostawimy za sobą. Naprawdę podoba mi się bycie tym doświadczonym w ekipie - wyczekuję bliskiej współpracy z załogą. Nie chcę ograniczać się tylko do roli kierowcy, lecz również współpracować blisko z aerodynamikami, inżynierami oraz projektantami, aby naprawdę naprowadzić ich na kierunek, który mi odpowiada. Nie jestem ekspertem w żadnej z tych dziedzin, ale jeżdżę i wiem, jaki powinien być bolid. Zapowiada się udana zima. Ruszymy mocno". Według Jensona podczas sezonu 2013 tak jak w tegorocznym spory wpływ na wyniki będą mieć opony Pirelli. Włoska firma znów przygotowała inne ogumienie, a kierowcy mieli okazję wypróbować je na piątkowym treningu GP Brazylii.

„Istotnie spodobały mi się te opony". - wyznał Button. „W Brazylii było bardzo gorąco, więc trudno czuć pewność, ale przyszłoroczne ogumienie zdaje się łapać temperaturę znacznie szybciej, nie ma problemu z rozgrzewaniem, z którym w 2012 roku borykało się wiele zespołów. To dobrze.

„Nowe opony też zapewniają inną przyczepność. Powiedziano nam, że mają określony styl (...). Zdają się być dobre. Na pewno podczas przyszłego roku będzie duże zużycie - zwłaszcza w późniejszej fazie sezonu, gdy sytuacja będzie bardziej przypominać początek tegorocznych mistrzostw".