Formuła 1 » Aktualności F1 » Button skarci się osobiście za fatalne GP Malezji

Button skarci się osobiście za fatalne GP Malezji
Jenson Button postanowił nałożyć na siebie karę za słaby występ w niedzielnym wyścigu o GP Malezji.
Brytyjczyk wystartował do zawodów tuż za zespołowym partnerem Lewisem Hamiltonem, a po drugim pit-stopie miał nawet szansę wyjść na prowadzenie, ale kolizja z bolidem HRT prowadzonym przez Naraina Karthikeyana zdegradowała go kilkanaście pozycji niżej. Aktualny wicemistrz świata tym razem nie podołał deszczowym warunkom i opuścił tor Sepang bez punktów, wobec czego stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Button nie zamierza puścić sobie płazem malezyjskiego potknięcia i podczas najbliższego weekendu, gdy weźmie udział w zawodach triathlonowych na Hawajach, jego ciało przejdzie większe tortury niż zwykle. „Dam sobie popalić, bo zasługuję na karę". - ujawnił. „Chcę dostać w kość za kiepską niedzielę". - dodał. Tymczasem były mistrz świata Nigel Mansell pochwalił Buttona za to, że w przeciwieństwie do Vettela po stłuczce z Karthikeyanem nie obrażał Hindusa, a uznał swoją winę. „To pokazuje jego fanastyczną dojrzałość". - powiedział.
Brytyjczyk wystartował do zawodów tuż za zespołowym partnerem Lewisem Hamiltonem, a po drugim pit-stopie miał nawet szansę wyjść na prowadzenie, ale kolizja z bolidem HRT prowadzonym przez Naraina Karthikeyana zdegradowała go kilkanaście pozycji niżej. Aktualny wicemistrz świata tym razem nie podołał deszczowym warunkom i opuścił tor Sepang bez punktów, wobec czego stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Button nie zamierza puścić sobie płazem malezyjskiego potknięcia i podczas najbliższego weekendu, gdy weźmie udział w zawodach triathlonowych na Hawajach, jego ciało przejdzie większe tortury niż zwykle. „Dam sobie popalić, bo zasługuję na karę". - ujawnił. „Chcę dostać w kość za kiepską niedzielę". - dodał. Tymczasem były mistrz świata Nigel Mansell pochwalił Buttona za to, że w przeciwieństwie do Vettela po stłuczce z Karthikeyanem nie obrażał Hindusa, a uznał swoją winę. „To pokazuje jego fanastyczną dojrzałość". - powiedział.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Button skarci się osobiście za fatalne GP Malezji
Podobne: Button skarci się osobiście za fatalne GP Malezji



Podobne galerie: Button skarci się osobiście za fatalne GP Malezji
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć