Alonso i Button będą się ścigać z nowym wydechem

Zespół McLaren-Honda zostawił nowy wydech w bolidzie Fernando Alonso na resztę rundy Formuły 1 w Malezji. Zamontowano go również Jensonowi Buttonowi.

Podczas piątkowych treningów na torze Sepang w samochodzie Alonso wypróbowano lżejszy wydech, a także nowy blok silnika Hondy, który też mniej waży. Hiszpan zaopatrzony w poprawki imponował tempem - zajął pozycje 5. oraz 7. Team potwierdził, że ulepszenia zdały egzamin.

Mimo tego na sobotę i niedzielę były 2-krotny mistrz świata zgodnie z planem otrzymał z powrotem silnik w starej wersji - ale nowego wydechu mu nie zabrano. Dodatkowo trafił on również do bolidu Buttona. Wyższa kara

Alonso dostał teraz silnik spalinowy pochodzący z GP Belgii. Jednocześnie otrzymał kolejne nieużywane egzemplarze turbosprężarki i MGU-H - co oznacza, że będzie miał karę cofnięcia na starcie wyścigu nie o 30 pozycji, a o 45. Oczywiście to żadna różnica biorąc pod uwagę, iż w F1 są 22 pola startowe. Alonso ma używać nowego bloku silnika na stałe od przyszłotygodniowego GP Japonii. Button prawdopodobnie poczeka na to usprawnienie do GP Stanów Zjednoczonych.