Alonso: McLaren nie zostanie w Q1 na długo

Fernando Alonso wierzy, że McLaren nie będzie odpadał w pierwszej części kwalifikacji dużo więcej razy, mimo zajęcia dopiero przedostatniego miejsca w czasówce do GP Malezji.

Były dwukrotny mistrz świata nie był dziś ostatni tylko dzięki pojawieniu się na torze jednego z kierowców zupełnie niekonkurencyjnego Manoru. Teamowy partner Jenson Button też nie wyprzedził żadnego innego zawodnika, uzyskując czas lepszy o jedynie 0.1 sekundy. Mimo tego, Alonso wciąż jest podbudowany postępami McLarena i nie spodziewa się lądować na tyle stawki długo.„Dzisiejsze wyniki nie są żadną wielką niespodzianką". - mówił. „Poważnie zawodzimy i musimy się poprawić, ale zdecydowanie widać duży progres.

„Dlatego lczę, że nie będę wychodził do wywiadów już po Q1 zbyt długo".

Button też zachowuje optymizm.

„Zrobiliśmy ogromny krok naprzód". - przekonywał. „Nie mogliśmy podjąć walki w kwalifikacjach, ale jestesmy dużo bliżej rywali niż w Australii, poza tym mamy lepsze tempo wyścigowe od kwalifikacyjnego.

„Poprawiliśmy się i powinniśmy być zadowoleni, choć wiemy, że przed nami nadal długa droga". - podsumował.