Button pod wrażeniem tempa Raikkonena

Dominacja Kimiego Raikkonena podczas pierwszego dnia przedsezonowych testów w Jerez nie obeszła się bez echa na padoku F1. Chociaż Fin sam przyznał, że uzyskiwane wyniki na razie nie mają znaczenia, ósmy wczoraj Jenson Button zaczął dostrzegać w „Icemanie" groźnego rywala.„Może Kimi jeździł zatankowany pod korek". - przestrzegał reprezentant McLarena. „Już dawno się nie widzieliśmy, ale to bardzo szybki kierowca, były mistrz świata. Oczywiście siedzi w konkurencyjnym bolidzie i bez względu na to, ile paliwa miał na pokładzie, 1:19.670 jest dobrym rezultatem". Sam Raikkonen był zadowolony z pierwszego dnia testowania nowego bolidu Lotusa, aczkolwiek jedna rzecz nie przypadła mu do gustu - system DRS. Jazdy w Jerez są dla 32-latka pierwszym spotkaniem z regulatorem tylnego skrzydła. „Sposób, w jaki to urządzenie funkcjonuje jest dla mnie trochę śmieszny". - powiedział Fin.

„Wyprzedzanie przestało być sztuką. Wystarczy wcisnąć guzik i jesteś przed rywalem. Facet z przodu nie ma nic do gadania. Ale przyznaję, że dzięki temu mamy przynajmniej lepsze widowisko". - dodał.