Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Button nie bierze pod uwagę szybkiego zakończenia kariery
			
			
			
			Button nie bierze pod uwagę szybkiego zakończenia kariery
						Jenson Button przyznał, że na razie absolutnie nie bierze pod uwagę możliwości zakończenia kariery, mimo tego, że na koncie ma już 14 sezonów Formuły 1. Brytyjskiego Mistrza Świata z 2009 roku motywuje zmiana przepisów oraz wejście nowego dostawcy silników - japońskiej Hondy.
"Przed nami ekscytujące lata, biorąc pod uwagę nowe przepisy i naszego nowego dostawcę silników - Hondę. Definitywnie, chcę być tutaj w następnych sezonach. Mam 33 lata i jestem obecny w F1 od 14 lat. Wydaje się to strasznie długim okresem czasu i kiedy zaczynałem jako dwudziestolatek, nie myślałem, że będę się ścigać jeszcze po trzydziestce. Ale czuję się wystarczająco młody - nawet jeśli mam teraz tę głupią brodę - i osobiście czuję, że wciąż mam jeszcze wiele do zdobycia." - powiedział Jenson Button w wywiadzie dla Daily Mail. Ostatni rok nie był szcześliwy dla McLarena. Stajnia z Woking ani razu nie zagościła na podium któregoś z grand prix, a sam Button wielokrotnie miał problemy nawet ze zdobywaniem punktów czy poradzeniem sobie ze swoim partnerem zespołowym - Sergio Perezem.
"Mając za sobą tak zły rok jak ten miniony, naprawdę wiele się nauczyliśmy na naszych błędach. Myślę, że w ten sposób można zbudować silniejszy zespół. Taka sytuacja zbliża do siebie całą stajnię." - przyznał Button. Czy zatem kierowca McLarena wierzy w to, że teraz los może sprzyjać w walce z Red Bullem? "Tak - odpowiedź może być tylko jedna. Red Bull wykonał świetną pracę. Ale w ostatnich czterech sezonach przepisy zmieniały się w bardzo małym stopniu. Teraz będzie inaczej. W 2014 rok wkraczamy z myślą, że możemy wygrać. Ale to, czy stworzymy odpowiedni samochód czy nie, to już inna kwestia." - zakończył ostatni mistrz świata sprzed okresu "panowania" Sebastiana Vettela.
	
	
	
	
									
					
					
"Przed nami ekscytujące lata, biorąc pod uwagę nowe przepisy i naszego nowego dostawcę silników - Hondę. Definitywnie, chcę być tutaj w następnych sezonach. Mam 33 lata i jestem obecny w F1 od 14 lat. Wydaje się to strasznie długim okresem czasu i kiedy zaczynałem jako dwudziestolatek, nie myślałem, że będę się ścigać jeszcze po trzydziestce. Ale czuję się wystarczająco młody - nawet jeśli mam teraz tę głupią brodę - i osobiście czuję, że wciąż mam jeszcze wiele do zdobycia." - powiedział Jenson Button w wywiadzie dla Daily Mail. Ostatni rok nie był szcześliwy dla McLarena. Stajnia z Woking ani razu nie zagościła na podium któregoś z grand prix, a sam Button wielokrotnie miał problemy nawet ze zdobywaniem punktów czy poradzeniem sobie ze swoim partnerem zespołowym - Sergio Perezem.
"Mając za sobą tak zły rok jak ten miniony, naprawdę wiele się nauczyliśmy na naszych błędach. Myślę, że w ten sposób można zbudować silniejszy zespół. Taka sytuacja zbliża do siebie całą stajnię." - przyznał Button. Czy zatem kierowca McLarena wierzy w to, że teraz los może sprzyjać w walce z Red Bullem? "Tak - odpowiedź może być tylko jedna. Red Bull wykonał świetną pracę. Ale w ostatnich czterech sezonach przepisy zmieniały się w bardzo małym stopniu. Teraz będzie inaczej. W 2014 rok wkraczamy z myślą, że możemy wygrać. Ale to, czy stworzymy odpowiedni samochód czy nie, to już inna kwestia." - zakończył ostatni mistrz świata sprzed okresu "panowania" Sebastiana Vettela.
Dodaj komentarz
					Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
				logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
					Komentarze do:
Button nie bierze pod uwagę szybkiego zakończenia kariery
Podobne: Button nie bierze pod uwagę szybkiego zakończenia kariery
				Podobne galerie: Button nie bierze pod uwagę szybkiego zakończenia kariery
				Najczęściej czytane w tym miesiącu
				Tapety na pulpit Mercedes
				
				
				
				
				
				
				
			Newsletter
			
Galerie zdjęć
 
			
 
			