Formuła 1 » Aktualności F1 » Button dumny ze swojej tegorocznej jazdy

Jenson Button nieoczekiwanie wyrósł na cichą gwiazdę sezonu 2011. Brytyjczyk jest świadom, że aktualnie wykonuje możliwie najlepszą robotę, zwyciężając rywali uważanych za najlepszych kierowców tego pokolenia. „Drugie miejsce w mistrzostwach mimo wszystko coś znaczy". - stwierdził 31-latek. „Pokonał mnie tylko Vettel dysponujący szybszym bolidem".
Button, który wygrał 3 z 17. rozegranych do tej pory wyścigów, a w 10 stawał na podium, zgromadził jak na razie więcej punktów między innymi od Fernando Alonso, Marka Webbera w bezkonkurencyjnym Red Bullu, czy wreszcie zespołowego partnera Lewisa Hamiltona. Szczególnie ważny jest triumf nad ostatnim z wymienionych zawodników, ponieważ Jenson tegoroczną postawą udowodnił, że decyzja o zasileniu szeregów McLarena komentowana swego czasu przez ekspertów jako wejście do 'klatki lwa' była słuszna, a ów lew, czyli Hamilton jest do ogrania. „Przychodząc do mojego obecnego teamu podjąłem wyzwanie, ale właśnie tego chciałem". - wyjaśnił Brytyjczyk. „Chciałem przekonać się, jak w rzeczywistości wypadam na tle Lewisa".
Zobacz także: Button nowym liderem McLarena? »Button w tym sezonie jeździ nie tylko z głową, ale też szybko i przede wszystkim skutecznie, regularnie mijając linię mety wśród czołówki. 31-latek wygrywając suche GP Japonii pokazał ponadto, że potrafi być najlepszy nie tylko wtedy, gdy pada deszcz. Tymczasem Hamilton przeżywa kryzys formy, uwikłany w problemy osobiste oraz ciągłe kolizje z rywalami. Lewis nadwyraz często ściera się z Felipe Massą, a po GP Indii, w którym doszło do ich kolejnej kraksy, o zdanie na temat sporu obu zawodników spytano Buttona.„Nie będę nikomu obrabiał dup..." - wypalił Jenson. „Jeśli chcesz przeprowadzić ze mną wywiad, to rozmawiajmy o mnie. Nie chcę żadnych pytań dotyczących Lewisa. Mam ich już dosyć".
Button, który wygrał 3 z 17. rozegranych do tej pory wyścigów, a w 10 stawał na podium, zgromadził jak na razie więcej punktów między innymi od Fernando Alonso, Marka Webbera w bezkonkurencyjnym Red Bullu, czy wreszcie zespołowego partnera Lewisa Hamiltona. Szczególnie ważny jest triumf nad ostatnim z wymienionych zawodników, ponieważ Jenson tegoroczną postawą udowodnił, że decyzja o zasileniu szeregów McLarena komentowana swego czasu przez ekspertów jako wejście do 'klatki lwa' była słuszna, a ów lew, czyli Hamilton jest do ogrania. „Przychodząc do mojego obecnego teamu podjąłem wyzwanie, ale właśnie tego chciałem". - wyjaśnił Brytyjczyk. „Chciałem przekonać się, jak w rzeczywistości wypadam na tle Lewisa".
Zobacz także: Button nowym liderem McLarena? »
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Button dumny ze swojej tegorocznej jazdy
Podobne: Button dumny ze swojej tegorocznej jazdy




Podobne galerie: Button dumny ze swojej tegorocznej jazdy



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Newsletter
Galerie zdjęć