Button nowym liderem McLarena?

Od pewnego czasu w McLarenie widać jakby zmianę warty. Dotychczasowy lider zespołu Lewis Hamilton przez częste wypadki nie zdobywa punktów, zaś Jenson Button radzi sobie coraz lepiej, wyrastając na nową gwiazdę ekipy z Woking.Buttona zasilającego w sezonie 2010 szeregi McLarena większość mediów skazywała na pożarcie. Brytyjczyk miał pełnić rolę pomocnika Hamiltona, ale wbrew oczekiwaniom podjął z nowym partnerem równorzędną walkę, ulegając mu dopiero w końcowej fazie mistrzostw. Teraz, jeżdżąc drugi rok w stajni z Woking, Jenson stał się jeszcze mocniejszy, a jego łatwe wyprzedzenie Lewisa, Michaela Schumachera, następnie Fernando Alonso podczas ostatniego GP Włoch zdaniem niektórych było potwierdzeniem tego, kto w McLarenie gra aktualnie pierwsze skrzypce.„Chodzi o pewność siebie, jaką nabywasz sięgając po tytuł". - wyjaśnił Button, który upragnione mistrzostwo wywalczył dwa lata temu. „Dzięki temu czujesz na sobie koncentrację zespołu, jesteś w dobrym położeniu nie tylko na torze. W sobotnią noc podczas weekendu wyścigowego we Włoszech zabrałem swoich inżynierów i mechaników na kolację. Celem nie jest zdobycie przewagi nad garażem Lewisa, a zapłata za ciężką pracę". Jakie zamierzenie by nie było, wysiłki Jensona poprawiają jego pozycję w McLarenie. 31-latek ma podobno duży wpływ na budowę przyszłorocznego bolidu. „Naprawdę słuchają moich wskazówek". - ujawnił. „Za każdym razem, gdy jeździmy w symulatorze, testujemy dokładnie to, co chcę ja". Button w tym sezonie zgromadził dotychczas 167 punktów, Hamilton 158.