Formuła 1 » Aktualności F1 » Button chce jeździć w McLarenie do końca kariery

Button chce jeździć w McLarenie do końca kariery
2013-03-10 - G. Filiks Tagi: Button, Christian Horner, McLaren
Jenson Button zadomowił się u McLarena tak, że myśli o zakończeniu w tym zespole swojej kariery kierowcy Formuły Jeden. Najbardziej doświadczony w tegorocznej stawce zawodnik zaznaczył bądź co bądź, iż na sportową emeryturę jeszcze się nie wybiera. 33-latek najpierw chce zapisać się w kartach historii swojej ekipy, zdobywając jako jej reprezentant tytuł mistrza świata. Po odejściu ze stajni Lewisa Hamiltona i przyjściu młodego Sergio Pereza, Button został jej nieoficjalnym liderem, co powinno ułatwić mu realizację postawionego celu. Rola kierowcy nr 1 bardzo się Brytyjczykowi podoba.
„Jest teraz niewiarygodnie inaczej". - mówił Jenson. „W tym momencie naprawdę uwielbiam swoją pracę i czuję, że cokolwiek by mi nie dano, powinienem wszystkiemu podołać. „Czuję się u McLarena jak w domu. Wydaje mi się, że chciałbym jeździć tutaj do końca kariery. (Ale) nie mówię, że ten koniec nadejdzie szybko. Nie widzę siebie na sportowej emeryturze. Nie mam powodu na nią odchodzić. Byli tacy, którzy postanowili opuścić ten zespół, ponieważ dostrzegli inne wyzwanie, albo że czegoś im brakuje. Ja mam tutaj jeszcze bardzo dużo do zdobycia. „Świętowaliśmy 50-lecie McLarena i zobaczyć, ile ta stajnia osiągnęła, ile mistrzowskich tytułów wśród kierowców oraz konstruktorów, to niesamowite. Chcę jej ten dorobek jeszcze powiększyć - nie tylko w tym roku, ale i kolejnych". - podkreślił.
Na zimowych testach Button miał problemy ze zrozumieniem i ustawieniem tegorocznego bolidu McLarena, ale według szefa Red Bull Racing - Christiana Hornera, jeżeli model MP4-28 jednak okaże się mu pasować, „nie ma powodu", aby nie walczył podczas sezonu 2013 o drugie w swojej karierze miano czempiona.
„To kierowca, którego oczywiście nie lekceważymy". - przyznał Horner.
Button zaimponował pryncypałowi Czerwonych Byków już dwukrotnie - najpierw w roku 2009, gdy zdobył tytuł mistrza świata mimo że przed sezonem był o krok od wypadnięcia z Formuły 1, potem w roku 2011, kiedy jeżdżąc dla McLarena pokonał zespołowego partnera Lewisa Hamiltona, uważanego za ulubieńca stajni z Woking, na "jego terenie" nie do ogrania.„Jenson zrobił na mnie kolosalne wrażenie od momentu tamtego trudnego dla niego roku 2008. Honda się wycofała i nie wiedział, czy będzie miał jakiś kokpit". - wspominał Horner. „Pamiętam, że tamtej zimy jego menedżerowie pytali nas, czy nie ma wolnego fotela nawet w Toro Rosso. (Button) wrócił i zrobił w 2009 roku swoje, a potem wskoczył do McLarena.„Prawdopodobnie ku zaskoczeniu wszystkich, Jenson wszedł do teamu uważanego za własność Lewisa i zrobił tam coś, co dało do myślenia. Zespół przestał należeć do Lewisa - w sezonie 2011 to Jenson był tym zawodnikiem, który zdawał się górować. Zeszłego roku zaś prowadzili bardzo wyrównany pojedynek„Jenson to bardzo inteligentny facet. Prawdopodobnie wiedział, że czystym tempem nie dorównywał Lewisowi. Ale zdawał sobie sprawę, iż używając swoich innych umiejętności, może nawiązać z nim walkę i go pokonać.
„Najwyraźniej skupił wokół siebie ekipę i ciekawe, co zrobi tego roku, gdy jest de facto liderem McLarena". - zakończył szef Red Bulla.
„Jest teraz niewiarygodnie inaczej". - mówił Jenson. „W tym momencie naprawdę uwielbiam swoją pracę i czuję, że cokolwiek by mi nie dano, powinienem wszystkiemu podołać. „Czuję się u McLarena jak w domu. Wydaje mi się, że chciałbym jeździć tutaj do końca kariery. (Ale) nie mówię, że ten koniec nadejdzie szybko. Nie widzę siebie na sportowej emeryturze. Nie mam powodu na nią odchodzić. Byli tacy, którzy postanowili opuścić ten zespół, ponieważ dostrzegli inne wyzwanie, albo że czegoś im brakuje. Ja mam tutaj jeszcze bardzo dużo do zdobycia. „Świętowaliśmy 50-lecie McLarena i zobaczyć, ile ta stajnia osiągnęła, ile mistrzowskich tytułów wśród kierowców oraz konstruktorów, to niesamowite. Chcę jej ten dorobek jeszcze powiększyć - nie tylko w tym roku, ale i kolejnych". - podkreślił.
Na zimowych testach Button miał problemy ze zrozumieniem i ustawieniem tegorocznego bolidu McLarena, ale według szefa Red Bull Racing - Christiana Hornera, jeżeli model MP4-28 jednak okaże się mu pasować, „nie ma powodu", aby nie walczył podczas sezonu 2013 o drugie w swojej karierze miano czempiona.
Button zaimponował pryncypałowi Czerwonych Byków już dwukrotnie - najpierw w roku 2009, gdy zdobył tytuł mistrza świata mimo że przed sezonem był o krok od wypadnięcia z Formuły 1, potem w roku 2011, kiedy jeżdżąc dla McLarena pokonał zespołowego partnera Lewisa Hamiltona, uważanego za ulubieńca stajni z Woking, na "jego terenie" nie do ogrania.„Jenson zrobił na mnie kolosalne wrażenie od momentu tamtego trudnego dla niego roku 2008. Honda się wycofała i nie wiedział, czy będzie miał jakiś kokpit". - wspominał Horner. „Pamiętam, że tamtej zimy jego menedżerowie pytali nas, czy nie ma wolnego fotela nawet w Toro Rosso. (Button) wrócił i zrobił w 2009 roku swoje, a potem wskoczył do McLarena.„Prawdopodobnie ku zaskoczeniu wszystkich, Jenson wszedł do teamu uważanego za własność Lewisa i zrobił tam coś, co dało do myślenia. Zespół przestał należeć do Lewisa - w sezonie 2011 to Jenson był tym zawodnikiem, który zdawał się górować. Zeszłego roku zaś prowadzili bardzo wyrównany pojedynek„Jenson to bardzo inteligentny facet. Prawdopodobnie wiedział, że czystym tempem nie dorównywał Lewisowi. Ale zdawał sobie sprawę, iż używając swoich innych umiejętności, może nawiązać z nim walkę i go pokonać.
„Najwyraźniej skupił wokół siebie ekipę i ciekawe, co zrobi tego roku, gdy jest de facto liderem McLarena". - zakończył szef Red Bulla.
źródło: The Guardian
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Button chce jeździć w McLarenie do końca kariery
Podobne: Button chce jeździć w McLarenie do końca kariery




Podobne galerie: Button chce jeździć w McLarenie do końca kariery


Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Galerie zdjęć
Newsletter