Formuła 1 » Aktualności F1 » Button: Zabrnęliśmy w ślepą uliczkę próbując okiełznać opony

Button: Zabrnęliśmy w ślepą uliczkę próbując okiełznać opony
Jenson Button wyjawił, że zażegnał tegoroczny kryzys formy dzięki powrotowi do ustawień bolidu z początku sezonu. Od GP Chin, które ukończył jako drugi, przez następne sześć wyścigów reprezentant McLarena zdobył zaledwie 7 punktów, tułając się w środku stawki. Od dwóch zawodów Brytyjczyk znów rywalizuje pośród czołówki, walcząc nie o pojedyncze punkty, a podia. Jak tłumaczy, dobrą dyspozycję odzyskał już podczas GP Europy, ale widoczne stało się to dopiero w Niemczech, gdzie McLaren wystawił znacznie ulepszony bolid. Co ciekawe, zanim pokonał swoje problemy, były mistrz świata jeszcze je pogłębił, próbując okiełznać zdradliwe i szybko zużywające się opony Pirelli, które wyjątkowo mu nie leżą.
„To ogumienie bardzo ciężko mi zrozumieć, dlatego około GP Monako - GP Kanady sprawdziliśmy parę nowych rozwiązań, bo czułem, że muszę dogadać się z oponami lepiej. Jednak wprowadzone pomysły zdecydowanie zawiodły". - powiedział Button.
„Tak więc w Walencji wróciliśmy do podstaw z początku roku i od tego momentu zacząłem być bardziej konkurencyjny - wewnątrz zespołu, w porównaniu z Lewisem (Hamiltonem), nie wobec Ferrari, Mercedesa i Red Bulla. „Od Walencji i GP Wielkiej Brytanii czułem się pewnie w bolidzie, wiedziałem iż wykonuję dobrą robotę. Tylko że po prostu nie mieliśmy osiągów jako team".
Button dodał, że nie może się dogadać z oponami Pirelli paradoksalnie przez swój łagodny styl jazdy: „Większość tegorocznych problemów dotyczyło utrzymania się w zakresie optymalnego funkcjonowania tego ogumienia. Próbujesz o nie dbać, prowadzić bolid łagodnie, a gumy gubią swoją idealną skalę pracy i ostatecznie niszczą się bardziej, niźli byłbyś dla nich agresywny.
„Dla mnie to było bardzo trudne - zwłaszcza dla mnie, bo mój styl jazdy początkowo nie odpowiadał oponom. Musiałem się trochę przystosować. Jeżeli doprowadzisz ogumienie do właściwej temperatury i odpowiednio ono funkcjonuje, bolid jest dobry w każdych warunkach. Problem polega na tym, że jeśli nie złapiemy temperatury, jesteśmy nigdzie. To zrozumiałe".
„Tak więc w Walencji wróciliśmy do podstaw z początku roku i od tego momentu zacząłem być bardziej konkurencyjny - wewnątrz zespołu, w porównaniu z Lewisem (Hamiltonem), nie wobec Ferrari, Mercedesa i Red Bulla. „Od Walencji i GP Wielkiej Brytanii czułem się pewnie w bolidzie, wiedziałem iż wykonuję dobrą robotę. Tylko że po prostu nie mieliśmy osiągów jako team".
Button dodał, że nie może się dogadać z oponami Pirelli paradoksalnie przez swój łagodny styl jazdy: „Większość tegorocznych problemów dotyczyło utrzymania się w zakresie optymalnego funkcjonowania tego ogumienia. Próbujesz o nie dbać, prowadzić bolid łagodnie, a gumy gubią swoją idealną skalę pracy i ostatecznie niszczą się bardziej, niźli byłbyś dla nich agresywny.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Button: Zabrnęliśmy w ślepą uliczkę próbując okiełznać opony
Podobne: Button: Zabrnęliśmy w ślepą uliczkę próbując okiełznać opony




Podobne galerie: Button: Zabrnęliśmy w ślepą uliczkę próbując okiełznać opony


Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Galerie zdjęć
Newsletter