Buemi poprosił Toro Rosso o nową skorupę

Sebastien Buemi poprosił szefów Toro Rosso o wybudowanie dla niego nowej skorupy bolidu na Grand Prix Hiszpanii.

"Pewnie odwiedzę papieża, a potem Lourdes. Potrzebuję trochę szczęścia w najbliższych Grand Prix" - żartował w wywiadzie dla Blick Buemi. Buemiego od początku sezonu prześladuje pech. Z Grand Prix Australii wyeliminował go Kamui Kobayashi.

Jeszcze gorzej było w Chinach, gdzie najpierw posłuszeństwa odmówiło zawieszenie, a plany zdobycia pierwszych punktów w sezonie uciął Vitantonio Liuzzi uderzając w Szwajcara. Skorupa bolidu mimo tylu przejść może być dalej używana, ale media podejrzewają, że jest to psychologiczna zagrywka Buemiego, mająca na celu pozbycie się pechowej skorupy.