Bruno Senna odebrał prestiżową nagrodę im. Lorenzo Bandiniego. Zobacz wideo

Minionego weekendu wielu kierowców i zespołów F1 przebywało w Rosji na imprezie motoryzacyjnej Moscow City Racing. Jednak nie wszystkie gwiazdy królowej sportów motorowych zabawiały naszych wschodnich sąsiadów. Dla przykładu, Bruno Senna niedzielę spędził we włoskiej miejscowości Brisighella, gdzie ofiarowano mu prestiżową nagrodę Trofeo Lorenzo Bandini, ustanowioną na pamiątkę tragicznie zmarłego kierowcy Formuły Jeden lat 60. Lorenzo Bandiniego.Puchar, który otrzymał Senna, to ceramiczna replika słynnego Ferrari z numerem 18 Bandiniego. Po ceremonii wręczenia trofeum Brazylijczyk udał się na uroczystą kolację. Zabrakło niestety tradycyjnego przejazdu przez 12-kilometrowy odcinek drogi publicznej z Faenzy do Brisighelli. Cztery lata odbierający tę samą nagrodę Robert Kubica pokonał wspomnianą trasę bolidem F1 stajni BMW-Sauber. Senna został 19. laureatem Trofeo Lorenzo Bandini. Wcześniej poza Kubicą puchar odbierali takie sławy, jak prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo, Jacques Villeneuve, Jenson Button, Juan Pablo Montoya, Michael Schumacher, Kimi Raikkonen, Fernando Alonso, Sebastian Vettel, czy Lewis Hamilton. W zeszłym roku statuetkę przyznano Nico Rosbergowi.

„Wybór mnie na laureata tak prestiżowego wyróżnienia postrzegam jako wielki honor". - powiedział Bruno Senna. „Widziałem, jakie nazwiska odbierały tę nagrodę w przeszłości i co osiągały podczas swoich karier. Miejmy zatem nadzieję, że przede mną też duże sukcesy, a ten jest dopiero początkiem". Niektórzy byli zniesmaczeni faktem, że zaszczytne trofeum tym razem powędrowało w ręce 28-letniego Brazylijczyka, który póki co nie zachwyca na torach Formuły 1, będąc cieniem swojego legendarnego wuja Ayrtona. Ekipa Williamsa wyjaśniła jednak, iż jej kierowcę nagrodzono za „ujawnianie znakomitego potencjału we wczesnym etapie kariery".