Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Bruno Senna chce miejsca w F1
Bruno Senna

Bruno Senna chce miejsca w F1

2008-08-05 - W. Nogalski     Tagi: Formuła 1, Senna
Po bardzo udanym weekendzie na węgierskim Hungaroring Bruno Senna otwarcie przyznaje, że w przyszłym sezonie chciałby się ścigać w Formule 1.

Na Węgrzech Senna dwukrotnie stał na podium, a teraz jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do miejsca w jednym z zespołów Formuły 1. „Cieszę się, że ludzie o mnie mówią - w końcu spisuję się chyba całkiem nieźle”, mówił na Hungaroring Senna magazynowi GPWeek.

„Wciąż mam przed sobą trochę pracy w GP2, nie wspominając o Formule 1, ale obecnie koncentruję się na następnym weekendzie. W Budapeszcie zaliczyłem jedne z najgorszych kwalifikacji, ale ostatecznie był to dla mnie jeden z najbardziej udanych weekendów sezonu. Sam jestem ciekaw, jak to się skończy.”

Jeśli wierzyć plotkom, Brazylijczyk dostał poważną propozycję od Toro Rosso, które zaoferowało mu miejsce po Sebastianie Vettelu, jednak oferta Włochów nie jest korzystna dla sponsora Senny - hiszpańskiego banku Santander.

Również Honda i Williams mają prowadzić rozmowy z Brazylijczykiem. Co więcej mówi się, że Senna mógłby zapewnić wsparcie brazylijskiego giganta paliwowego Petrobras, który już dziś sponsoruje Williamsa.
Senna miał również otrzymać oferty od Toyoty i BMW Sauber, jednak jak sam przyznał, pozycja kierowcy testowego nie jest dla niego tak atrakcyjna, jak miejsce w podstawowym składzie.

„Myślę, że miejsce w podstawowym składzie byłoby dla mnie zdecydowanie bardziej korzystne”, potwierdził. „Muszę popracować nad rzemiosłem wyścigowym, szybkością w kwalifikacjach i w wyścigu, a tego nie nauczysz się podczas testów.”

„Łatwo pojechać szybkie okrążenie, ale w trakcie kwalifikacji już nie. Dlatego bardzo liczę na miejsce w podstawowym składzie.”

Prezes Honda Racing F1 Nick Fry potwierdził, że Senna jest na krótkiej liście życzeń jego zespołu.

„Bacznie przyglądamy się młodym kierowcom”, powiedział. „W GP2 jest kilku niezłych zawodników, a Senna jest jednym z nich - mamy na niego oko. Jednak na razie nie podjęliśmy żadnych kroków.”



źródło: GPWeek

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
10

Komentarze do:

Bruno Senna chce miejsca w F1

Bruno Senna chce miejsca w F1
falth 2008-08-05 16:36
a wszystko dzięki nazwisku ...
Bruno Senna chce miejsca w F1
agevciv 2008-08-05 16:51
jednak jest dobrym kierowcą. w końcu zajmuje drugie miejsce w GP2
Bruno Senna chce miejsca w F1
no1damian 2008-08-05 18:24
Dobrym kierowca może i jest ale mówi sie o nim ze względu na wujka. Uważam tak bo nie mówi sie w ogóle o kierowcy który zajmuje 1 miejsce w GP2...
Bruno Senna chce miejsca w F1
mnich 2008-08-05 19:16
niemówi się o pantano bo miał już swoje 5 min. w F1
Bruno Senna chce miejsca w F1
zamot 2008-08-05 22:35
Mówi się o nim ze względu na nazwisko, bo ludzi interesuje jednak los siostrzeńca legendy F1, który dodatkowo jest bardzo dobrym kierowcą. Jeśli trafi do Formuły 1 to jednak głownie dzięki swoim umiejętnościom niż nazwisku.
rogerus72
Bruno Senna chce miejsca w F1
rogerus72 2008-08-06 14:08
taaaa, niech od razu dadzą mu tytuł ;-)
Ayrton Senna
Bruno Senna chce miejsca w F1
Ayrton Senna 2008-08-06 14:19
Masz rację rogerus72.Senna był jeden,a co do Bruno,to może co dwa lata będą mu przyznawać tytuł na zmianę z Hamiltonem :-)
Bruno Senna chce miejsca w F1
szurmen 2008-08-06 22:45
Owszem -niektórzy trafiają do F1 dzięki nazwisku, czy układom sponsorskim (patrz: Piquet), ale nie można uogólniać. Myślę, że młody Senna umie jeździć...
Bruno Senna chce miejsca w F1
Obeebok 2008-08-07 08:05
Piquet też w GP2 dobrze jeździł :-)
Nogal
Bruno Senna chce miejsca w F1
Nogal 2008-08-07 08:16
Tak może spytam - który ze "specjalistów", ktorzy twierdzą, że Bruno Senna osiągnął wszystko dzięki nazwisku, widział go w akcji? Chłopak jeździ naprawdę dobrze i wg mnie nadaje się do F1 i na pewno nie zawiedzie. Jeszcze tylko przytoczę słowa samego Ayrtona: "Jeśli uważacie, że jestem dobry, poczekajcie aż zobaczycie mojego siostrzeńca [Bruno]" :-P