Briatore: Ferrari powinno zatrzymać u siebie Massę

Były szef stajni Renault wyrzucony z Formuły 1 za "aferę singapurską" Flavio Briatore wyznał, że na miejscu Ferrari przedłużyłby kontrakt z Felipe Massą. Kontrowersyjny Włoch zasugerował, iż brazylijski zawodnik w sezonie 2012 radzi sobie przyzwoicie, a osiągane przez niego wyniki wyglądają blado, ponieważ są oceniane na tle rezultatów zespołowego partnera Fernando Alonso, zdaniem wielu najlepszego kierowcy obecnej stawki. „Zatrzymałbym Massę na kolejny rok". - powiedział Briatore rodzimej prasie. „To dobry kierowca, ale nigdy nie powinien porównywać swoich czasów z tymi, jakie uzyskuje Alonso".

62-latek zabrał głos także w sprawie ewentualnego transferu do Scuderii panującego mistrza świata Sebastiana Vettela. Zainteresowanie reprezentantem Red Bull Racing wyraził ostatnio sam prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo.

„Nigdy nie stworzyłbym składu z Vettela i Alonso, ponieważ do zdobycia jest tylko jeden tytuł". - przestrzegł Briatore. „Takie historie widzieliśmy w F1 już wielokrotnie: Prost-Senna, Mansell-Prost, Alonso-Hamilton. Tego typu eksperymenty dzieliły team i kosztowały również kierowców.

„Powiem tak: gdybym miał wolnego zawodnika, do drugiego kokpitu wsadziłbym kogoś, kto jest jeszcze słabszy". - dodał z uśmiechem Włoch.

Tymczasem Massa, który od paru Grand Prix notuje stały progres wyników i w klasyfikacji łącznej jest już dziesiąty, wyraził nadzieję na szybki oraz pozytywny rozwój wydarzeń w sprawie swojej przyszłości. „Jeszcze nie mam żadnych informacji, ale moje rezultaty pomagają i myślę, że długo nie będę musiał czekać na wieści". - powiedział.