Brawn sugeruje zainteresowanie Hamiltonem, nie wie co z Schumacherem

Ross Brawn nie zdementował od kilku tygodni elektryzujących świat Formuły 1 doniesień medialnych, według których Lewis Hamilton prowadzi rozmowy z Mercedesem w sprawie zatrudnienia na sezon 2013. Szef Srebrnych Strzał za to po raz kolejny pochwalił byłego mistrza świata dając do zrozumienia, że jest zainteresowany jego usługami. Karty mają zostać odkryte już wkrótce.„Każdy ambitny zespół szuka najlepszych kierowców, a my jesteśmy właśnie taką ekipą, ale myślę, iż wokół narosło mnóstwo spekulacji". - powiedział Brawn pytany o Hamiltona. „W ciągu najbliższych tygodni czy miesięcy ogłosimy parę rzeczy i wszystko stanie się jasne".

Naciskany na wyjaśnienie, czy gdyby Hamilton był chętny zasilić szeregi jego zespołu, wziąłby go, pryncypał stajni z Brackley odparł: „To bardzo dobry kierowca, bardzo dobry". Gdyby Hamilton rzeczywiście zamienił McLarena na Mercedesa, możliwości kontynuowania kariery kierowcy wyścigowego Srebrnych Strzał po sezonie 2012 nie miałby Michael Schumacher rozważający sportową emeryturę. Brawn przyznał, że cała sprawa jest bardzo trudna sugerując, iż siedmiokrotny mistrza świata choć na torze nie zawsze spełnia oczekiwania, ciężko puścić lekką ręką zawodnika o tak dużej wiedzy technicznej oraz doświadczeniu. Pytany, czy w sprawie przyszłości Schumachera wiadomo coś nowego, szef Mercedesa odparł: „Niestety nie, bo ciągle dyskutujemy. Nie mogę zbytnio tego komentować, ale Michael jest olbrzymim atutem teamu. Naprawdę wyprowadził nas naprzód. Uważam, że ma wielki wkład w funkcjonowanie stajni, więc ciężko mu podjąć decyzję czy odejść, czy zostać. Oczywiście głęboko nad nią rozmyśla i rozmowy obecnie trwają".