Schumacher odstąpi Hamiltonowi kokpit Mercedesa, obejmując stanowisko kierownicze?

Spekulacje o rychłym odejściu Michaela Schumachera na sportową emeryturę i zajęciu jego posady w Mercedesie przez Lewisa Hamiltona przybierają na sile. Szef niemieckiego teamu Ross Brawn ujawnił, że gdy 7-krotny mistrz świata skończy ze ściganiem, może objąć stanowisko w załodze kierowniczej Srebrnych Strzał.

„To możliwe". - powiedział Brawn. „Jeszcze o tym nie rozmawiamy szczegółowo, bo aktualnie ta opcja nie jest przez nas rozważana, ale doświadczenie Michaela itp. byłoby cenne dla każdego teamu". Pryncypał Mercedesa po raz kolejny wyjaśnił także, iż to, czy Schumacher będzie jeździł bolidem swojego zespołu w 2013 roku, nie zależy wyłącznie od niego: „Nie będę ujawniał szczegółów, ale to nie Michael postanawia, czy zostaje. My też nie. Decyzja będzie wspólna". Pytany o Hamiltona, Brawn nazwał reprezentanta McLarena „znakomitym kierowcą". Dodał, że zawodnik jego pokroju powinien być zainteresowany transferem do Mercedesa, ponieważ od sezonu 2014, gdy wejdą nowe, turbodoładowane silniki V6, teamy fabryczne mogą mieć przewagę nad prywatnymi. „Jeśli osiągniemy to, co zamierzamy, zdobędziemy taką pozycję, że każdy kierowca będzie rozważał jeżdżenie dla nas". - oświadczył Brawn.

Pytany o spekulacje dotyczące zmniejszenia zaangażowania Mercedesa w Formułę 1, szef stajni z Brackley oddalił taką możliwość zapewniając, że niemiecki koncern planuje dalej mieć w pełni fabryczny team: „Nie ma żadnych wątpliwości. Prowadzimy trudne negocjacje, (ale) wierzę, że niebawem je zakończymy (...). Mercedes jest bardzo zaangażowany w F1".