Brawn GP liczy na sukces w Malezji

Po fenomenalnym debiucie w Australii zakończonym dubletem, drużyna Brawn GP spodziewa się powtórzyć sukces na Grand Prix Malezji.

Składający się z 56 okrążeń wyścig na torze Sepang zaliczany jest najtrudniejszych w całym sezonie. Zawdzięcza to wysokim temperaturom i dużej wilgotności powietrza. Do niesprzyjających warunków atmosferycznych dochodzi piętnaście trudnych zakrętów, długie proste oraz nierówna nawierzchnia. Będą to jedenaste zawody Formuły 1 na zaprojektowanym przez Hermana Tilke obiekcie. Został on usytuowany na 260 hektarach terenów bagiennych, jego długość wynosi 5.54 kilometra, a średnia prędkość przejazdu to 210 km/h.

Brawn GP wierzy, że po wyścigu w Malezji uda im się zachować pierwszą pozycję wśród konstruktorów, a Jenson Button w dalszym ciągu będzie liderem wśród kierowców.

"Mamy nadzieję, że nasz bolid spisze się podczas tych trudnych zawodów. Malezyjski klimat pozwala sprawdzić niezawodność auta. Jeśli twój samochód nie zepsuje się w Malezji to raczej nie zepsuje się też nigdzie indziej. Bardzo ważne jest właściwe ustawienie bolidu oraz dobra praca opon" - twierdzi Jenson Button. "Sepang to również wyzwanie dla kierowców. W gorącym jak sauna kokpicie bardzo trudno jest zachować koncentrację przez cały wyścig."

"Grand Prix Malezji to dla mnie szczególna impreza. To właśnie tutaj w sezonie 2004 po raz pierwszy stałem na podium. Mam nadzieję, że i tym razem wywiozę stąd miłe wspomnienia."

"Nie zaprzeczam, że Sepang to trudny tor, ale jeśli poradzisz sobie z temperaturą i wilgotnością, to będzie to jedna z twoich ulubionych imprez" - zapewnia Rubens Barrichello.

"Bardzo ważny jest odpowiedni docisk podczas całego okrążenia. Kierowca musi pamiętać, aby przed wyścigiem być dobrze nawodnionym gdyż temperatura w kokpicie przekraczają 50 stopni Celsjusza."