Bourdais zaskoczony brakiem szybkości Toro Rosso

Sebastien Bourdais przyznał, że oczekiwał, iż nowy bolid Toro Rosso będzie bardziej konkurencyjny w Monako.

Podczas sesji treningowych Toro Rosso zaprezentowało swój nowy bolid STR3, którego premiera została przełożona z Grand Prix Istambułu na zawody na torze w Monako. Jednakże nowy bolid nie zachwycił pod względem osiągów, czego wynikiem było dopiero 18. miejsce Francuza podczas treningów.

Czterokrotny mistrz serii ChampCar powiedział, że czasy które uzyskał nie były reprezentatywne, ale dodał także, że liczył na trochę więcej.

"Chciałem poznać możliwości nowego bolidu, ale na tak wymagającym torze nie jest to do końca możliwe. Na pierwszych treningach zawsze jeździmy z pełnym bakiem, tak więc wyniki nie są dla mnie zaskoczeniem. Wydaje mi się, że nie odstajemy aż tak bardzo od konkurencji."

"Brakuje nam przyczepności, co być może wynika to z tego, że nasz pakiet aerodynamiczny generuje trochę mniejszy docisk niż u konkurencji. Świadczyć o tym mogą osiągane przez nas prędkości na prostych. Dzięki moim poprzednim doświadczeniom na tym torze, bardzo szybko udało mi się odnaleźć odpowiedni rytm." Najwolniejszy podczas treningów Sebastian Vettel przyznał, że miał spore problemy z nowym bolidem i co gorsza nie wie, jak ma go ustawić.

"Nie tego się spodziewaliśmy po treningach. To pierwszy wyścig dla nowego bolidu, więc trudno stwierdzić, czego możemy oczekiwać. Dość powiedzieć, że strasznie ciężko mi się jeździło, pomimo że Monako to mój ulubiony tor."

"Nie mam nic przeciwko ulicznym torom - wręcz przeciwnie. Mieliśmy spore problemy, ponieważ nie wiedzieliśmy, w którym kierunku powinniśmy iść, jednak pod koniec drugiej sesji wprowadziliśmy pewne dobre zmiany. Obawiam się jednak, że to może nie wystarczyć."