Boullier: Nie zorganizuję Kubicy testu, jeśli potem odejdzie do innego zespołu

Oj cwany Eric ;-). Ciekawe co zrobi Robert, bo nie wydaje mi się aby chciał jeździć w Lotusie jak jest blisko Ferrari

Hahah, już powoli sra w gacie. :-)

@Dzejk Hahahaha :-D Dokładnie

Nie "cwany", tylko nie będzie płacił za pracę kogoś, kto go wydyma potem bez mydła. Chce mieć gwarancję, że inwestuje w swojego pracownika, a nie przygotowuje grunt dla Ferrari.

Sra się, sra. W tym sezonie nic im nie wychodzi. Zarząd najwyraźniej też sobie nie radzi, zachowują się jakby to był ich pierwszy sezon w F1 i nie wiedzieli co mają robić. Mam nadzieję, że Kubica wróci do formy z przed wypadku, choć w sercu cały czas mam nadzieję, że po tym będzie jeszcze mocniejszy i pokaże jeszcze większą klasę. Opcja Ferrari jest ciekawa zważając na właśnie marny zarząd Boulliera. Jeśli to wszystko jest realne to mam nadzieję, że Kubica nie zostanie testerem na więcej niż rok.

Przecież Ferrari też w razie czego zorganizuje tyle jazd testowych/próbnych zeszłorocznym bolidem ile tylko Kubica bedzie potrzebowal. Po co komu łaska Lotusa?

Mam nadzieje że Robert NIE pójdzie do Ferrari. Nie przepadam za tym teamem, a LRGP wydaje się uczciwym teamem, tyle czekali na Roberta po wypadku, zapewniają mu porządne warunki, a teraz On ma odejść do Ferrari gdzie będzie kierowcą testowym !? NIE!

Lokoking, wszystko zależy od tego jak długo miałby być tym kierowcą testowym. Na ten moment LRGP nie ma niczego do zaoferowania. Nawet jeśli pracują już nad nową maszyną to powiedz mi kto miałby im udzielać wskazówek, Bruno? a może Pietrow? Moim zdaniem w zespole na ten moment nie ma nikogo kto mógłby go jakoś pociągnąć, ciągłe problemy z bolidami/kierowcami na pewno nie pozostają bez echa i odbijają się na motywacji do pracy. Rozumiem postawę Boulliera dot. tych testów, ale jeśli Ferrari jest w stanie przyjąć Kubicę i dać mu posadę kierowcy po roku testów to dlaczego nie? Wybór zespołu to zawsze loteria bo nie jesteś w stanie przewidzieć jak będzie wyglądał twój bolid na tle innych. Początkowo każdy zachwala swoją maszynę czego to ona nie potrafi, bo jest lepsza na tle poprzednich, jednak często później się okazuje że pozostałe zespoły miały większy progress.

wole roberta w ferrari i niech tam powoli dochodzi do siebie niz jakims tam lrgp co ma szefa desperate. a niech sra w te gacie

Ale LRGP było wobec Kubicy lojalne do bólu. Boulier musi wiedzieć czy jest sens inwestowania gotówki (testy nie są za free przecież!) w kierowcę, który jednak przymierza się do innego teamu. Mnie w tym wszystkim boli jednak jedna sprawa. Robert dobry jest, tylko nie miał jeszcze dostatecznej szansy tego udowodnić. Wydaje mi się, że jak wróci będzie musiał szybko udowodnić ile jest wart. W przeciwnym razie zgaśnie tak szybko jak Raikkonen.

Panowie zapominacie o jednym, że do obecnej sytuacji w LRGP przyczynił się sam Kubica swoim startami w jakimś trzeciorzędnym rajdzie. Opuszczenie zespołu w kluczowym monecie tuż przed rozpoczęciem sezonu gdy cały zespół ma już plan na sezon to też dla Erica był ogromny problem. Nie dziwcie się teraz, że chce jasnej sytuacji bo tym razem może być znowu to samo.

@peb - cwany to jest Morelli... @Lokoking - A Ferrari na Masse nie czekalo jak dostal sprezynka w czolo?

wedlug mnie eric zrobil sie toszeczke falszywy

kubica jeśli tylko będzie zdolny jeździć od początku sezonu to powinien w przyszłym sezonie gdzieś jeździć. tak by przed przejściem do ferrari jeździć a nie testować - no bo teraz się przecież nie testuje w ciągu roku - to nie wiem co by miał testować dla ferrari. jak nie w lrgp to w wiliamsie lub force india.

Na szczęście Robert poznał się na padlinie i nie będzie marnować talentu w tym KARAWANIE lub jak kto woli TACZCE ! Do dziadoskiego Reno poszedł przez sentyment ze go wypromowali do F1 ale nie wierzyli w niego i nie podpisali z nim kontraktu. Dojrzeli to z BMW i połkneli Kubicę. Reno potem stwierdziło że popełnili błąd ! jakich robią setki ! Od początku mówiłem że Reno to DNO ! Alonso przez 2 lata też taczką nic nie zrobił. Kuba uciekaj od Reno ! Pozdro.