Boullier: Lotus nie zamierza spełnić każdych wymogów finansowych Raikkonena

Szef Lotusa - Eric Boullier ostrzegł swojego kierowcę Kimiego Raikkonena, że nie będzie próbował zatrzymać go w zespole za wszelką cenę.

Raikkonen już nie negocjuje z Red Bull Racing, ale puka do drzwi Ferrari, które podobno rozważa ponowne zatrudnienie byłego mistrza świata Formuły 1 na sezon 2014 w miejsce Felipe Massy. "Iceman" bierze pod uwagę również pozostanie u Lotusa, jednak brytyjski zespół widząc, że jego liderowi ubyła główna opcja transferu, zaostrzył negocjacyjny ton. Boullier w wywiadzie dla portalu Autosport oświadczył, iż nie zamierza spełniać każdych wymogów finansowych lidera swojej stajni, znanego z dbałości o wysokość pensji. „Jeszcze nie dokończyliśmy historii z Kimim, więc chcemy dalej ją pisać". - powiedział Francuz. „Kimi to dobra osobowość dla ekipy. Oczywiście jest też bardzo dobrym kierowcą, każdy zna jego wartość.

„Pomaga również w motywowaniu zespołu, pasuje tutaj. Szczerze mówiąc pragnę go zatrzymać, lecz na odpowiednich warunkach.

„Jeżeli nie będzie nas stać na niego, to się rozstaniemy, bo byłby tylko kulą u nogi. Byłoby ciężko coś osiągnąć.

„Jednak jeśli możemy dalej go mieć, to chcemy kontynuacji tej współpracy".

Raikkonen ostatnio skarżył się na opóźnienia w otrzymywaniu wynagrodzenia. Lotus finalizuje umowę z międzynarodowym konsorcjum Infinity Racing, które ma nabyć mniejszościowy pakiet udziałów teamu i jak określił to niedawno Boullier, wynieść budżet stajni na nowy poziom.