Bolid Williamsa nielegalny

Williams ma kolejne problemy przed sezonem 2019 Formuły 1. Według wielu źródeł zespół Roberta Kubicy musi zmodyfikować swój bolid, ponieważ jego konstrukcja jest nielegalna.

O całej sprawie napisała m. in. włoska edycja portalu Motorsport.com.

Williams nie zdążył zbudować tegorocznego samochodu na czas i przystąpił z opóźnieniem do zimowych testów. Następnie okazało się, że nowy pojazd ekipy podobnie jak poprzedni ustępuje wszystkim rywalom. Jakby tego było mało, model FW42 nie spełnia wymogów regulaminu - i to ponoć aż w trzech miejscach. Jeśli wierzyć mediom, Williams został poproszony przez Międzynarodową Federację Samochodową (FIA) o poprawienie dwóch elementów przedniego zawieszenia, plus lusterek wstecznych.

Ingerencja w zawieszenie teoretycznie może istotnie wpłynąć na osiągi całego pojazdu, z drugiej strony są głosy, że w tym przypadku potrzebne zmiany nie będą mieć dużego znaczenia. Jeżeli chodzi o lusterka w bolidzie Williamsa, to zaskoczyły na testach oryginalnym wyglądem. Zespół nadał im nietypowy kształt oczywiście z myślą o aerodynamice - i podobno przesadził.

Dodatkowo kierowcy ponoć niewiele w nich widzieli. Każde lusterko składało się z trzech mniejszych. Mówi się, że właściwie tylko środkowe pozwalało dostrzec, czy za plecami ktoś jedzie. O legalność lusterek FW42 miał spytać FIA dyrektor techniczny Racing Point - Andrew Green.

Włoska wersja Motorsport.com twierdzi, że Williams wymienił je na inne już na drugą turę testów, ale zdjęcia z zeszłotygodniowych zajęć pokazują co innego. Bolid Kubicy ma na nich takie same lusterka, jak wcześniej.