Bolid F1 na torze Le Mans (wideo)

Parę miesięcy temu dyrektor techniczny Lotusa w Formule 1 - Nick Chester dał się ponieść fantazji i zaproponował start bolidu królowej sportów motorowych w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. O realizacji ciekawego pomysłu możemy zapomnieć, ale w ostatni weekend września Red Bull zafundował kibicom jego namiastkę.

Producent napojów energetyzujących wypuścił swój mistrzowski samochód F1 z 2012 roku na przejażdżkę po torze, który jest areną najważniejszych zawodów długodystansowych świata. Zobaczcie:



Rezerwowy Red Bulla w Formule 1 Sebastien Buemi, który jest jednocześnie urzędującym mistrzem świata w wyścigach długodystansowych i wicemistrzem elektrycznej Formuły E, uświetnił swoim występem przedostatnią rundę Formuły Renault 3.5.

Zobacz także: Lotus proponuje udział bolidu F1 w 24h Le Mans »

Niestety, Szwajcar poprowadził model RB8 wyposażony jeszcze w pięknie brzmiący 2,4-litrowy silnik wolnossący V8 tylko na krótkiej wersji toru Circuit de la Sarthe - nieco ponad 4-kilometrowej pętli Bugatti Circuit. Pędzenie bolidem F1 po wyboistych prostych Mulsanne mogłoby się źle skończyć...

Zobacz także: Przejażdżka bolidem F1 w interaktywnej kamerze 360 stopni »