Formuła 1 » Aktualności F1 » Bianchi napadnięty w Paryżu
Jules Bianchi został zaatakowany przez bandytów w Paryżu.
Jak donoszą francuskie media, kierowcę Formuły 1 „brutalnie" napadło i okradło trzech zbirów. 24-latek nie trafił do szpitala, więc mimo agresji napastników najprawdopodobniej uniknął jakichkolwiek poważnych obrażeń. Zdarzenie miało miejsce w środową noc przed luksusowym hotelem Pershing, rzut beretem od Pól Elizejskich. Bianchi stał tam po nagraniu dla telewizji Canal +.
Zawodnik Marussi razem z kolegą palił papierosa. Bandyci przewrócili go na ziemię i zabrali szwajcarski zegarek marki Richard Mille, wart bagatela 70 tysięcy euro.
Bianchi zgłosił indycent na policji.
Jak donoszą francuskie media, kierowcę Formuły 1 „brutalnie" napadło i okradło trzech zbirów. 24-latek nie trafił do szpitala, więc mimo agresji napastników najprawdopodobniej uniknął jakichkolwiek poważnych obrażeń. Zdarzenie miało miejsce w środową noc przed luksusowym hotelem Pershing, rzut beretem od Pól Elizejskich. Bianchi stał tam po nagraniu dla telewizji Canal +.
Zawodnik Marussi razem z kolegą palił papierosa. Bandyci przewrócili go na ziemię i zabrali szwajcarski zegarek marki Richard Mille, wart bagatela 70 tysięcy euro.
Bianchi zgłosił indycent na policji.
źródło: Le Parisien
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Bianchi napadnięty w Paryżu
Podobne: Bianchi napadnięty w Paryżu
Podobne galerie: Bianchi napadnięty w Paryżu
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter

