Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Badoer: Media wpłynęły na dezycję Ferrari
Luca Badoer

Badoer: Media wpłynęły na dezycję Ferrari

2009-09-07 - W. Guziuk     Tagi: Ferrari, Fisichella, Badoer
Luca Badoer twierdzi, że negatywna reakcja mediów po dwóch wyścigach, w jakich wziął udział, wpłynęła na decyzję Ferrari o zastąpieniu go Giancarlo Fisichellą.

Wieloletni kierowca testowy Ferrari powrócił do Formuły 1 po dziesięcioletniej przerwie po tym, jak Michael Schumacher musiał zrezygnować z propozycji zastępowania Felipe Massy z powodu kontuzji karku. Badoer miał kłopoty podczas GP Europy i GP Belgii, pozostając na końcu stawki. Według włoskiego kierowcy ekipa Ferrari dałaby mu jeszcze jedną szansę, gdyby nie negatywna reakcja mediów.
''Ci, którzy piszą takie rzeczy nie zdają sobie sprawy, jaką krzywdę mogą wyrządzić.'' - powiedział Badoer w wywiadzie dla Gazzetta Sportiva - ''Media wpłynęły w bardzo dużym stopniu na decyzję zespołu.''

Włoch jest przekonany, że jego osiągi poprawiłyby się w następnych wyścigach. Jak sam mówi, jest dumny ze swojego krótkiego epizodu jako kierowca Ferrari.

''Spełniło się moje marzenie. Zawsze będę mógł powiedzieć swoim dzieciom, że odbyłem dwa wyścigi z Ferrari. Drużyna z Maranello wierzyła we mnie. Żałuję tylko, że nie udało mi się wziąć udziału w trzecim Grand Prix. Na pewno osiągnąłbym tam lepszy rezultat. Nie podpisywałem umowy na konkretną liczbę wyścigów, więc myślałem, że będę miał czas na polepszenie moich wyników. Nowe przepisy zabraniające testów czynią z kierowcy testowego ofiarę - to zdarza się tylko w Formule 1.''
- powiedział Badoer.
Kierowca przyznał, że Giancarlo Fisichella, który zastąpi go w GP Włoch, jest lepszym kandydatem na zastępstwo Felipe Massy.

''Giancarlo jest bardzo szybkim kierowcą. Cieszę się, że mógł spełnić marzenie życia i poprowadzić bolid Ferrari. Jest lepszym kandydatem na zastępstwo Felipe Massy, ponieważ ściga się w Formule 1 od lat, oraz zna bolidy z 2009. Będzie musiał zaznajomić się z KERS, ale to drobnostka. Szybko zacznie walczyć o czołowe miejsca, inaczej zastępowanie mnie nie miałoby żadnego sensu.'' - powiedział Włoch.

Ferrari ogłosiło, że w następnym sezonie Fisichella zostanie w drużynie jako kierowca rezerwowy. Badoer jest przekonany, że znajdzie się miejsce również dla niego.

''Chcę zostać w drużynie. Skończyłem z wyścigami, ale nadal zostaję związany z Ferrari'' - powiedział kierowca.



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
5

Komentarze do:

Badoer: Media wpłynęły na dezycję Ferrari

Badoer: Media wpłynęły na dezycję Ferrari
piotrja6 2009-09-07 12:31
moim zdaniem facet nic nowego by nie pokazał w GP Włoch a takie gadanie to można między bajki wsadzić. Gość wypadł z gry 10 lat temu i nic tego nie zmieni, bo nawet Schumacher nie podjął wyzwania żeby sie nie skompromitować
Badoer: Media wpłynęły na dezycję Ferrari
LeW 2009-09-07 12:46
''Ci, którzy piszą takie rzeczy nie zdają sobie sprawy, jaką krzywdę mogą wyrządzić.'' A ja myślę, że dla Ferrari to wcale nie będzie krzywda, a powiedziałbym nawet, że spora poprawa :-)
Badoer: Media wpłynęły na dezycję Ferrari
Pioykowsky 2009-09-07 18:06
Przepis o zakazie testów akurat faktycznie jest chory, ale IMO w tym przypadku niewiele by to zmieniło, więc gość chrzani farmazony.
Badoer: Media wpłynęły na dezycję Ferrari
Esond 2009-09-07 18:26
no a ciekawe jakby jednak wystartowal i w GP Wloch bylby ostatni - ciekawe jakby wtedy spiewal
Badoer: Media wpłynęły na dezycję Ferrari
agentwrogiegoukladu 2009-09-07 19:55
"Wszystkiemu winne media" - skąd my to znamy ze swojego podwórka? ;-)