BMW chce być dostawcą standardowego KERS

Jak wynika z doniesień niemieckiej prasy, firma BMW pragnie zostać jedynym dostawcą KERS dla F1 od 2010 roku.

Według planów FOTA, od przyszłego roku KERS ma się stać standardowym urządzeniem dostarczanym zespołom w drodze przetargu. Cena systemu ma oscylować wokół 1-2 milionów euro za sezon. Jest to niewielki procent sumy jaką wydały zespoły na „indywidualny” KERS. Prezydent Ferrari i szef FOTA, Luca di Montezemolo jest jednym z największych oponentów KERS i uważa ten element za zbędny.

„KERS nie jest tak kluczowym elementem jak silnik, skrzynia biegów czy aerodynamika. Dlatego też może on się stać standardowym.” - przyznał Włoch.

Zgoła przeciwną opinię prezentuje BMW, które od początku było największym zwolennikiem systemu odzyskiwania energii kinetycznej. Ich veto w sprawie odłożenia wprowadzenia KERS na 2010 r. spotkało się z przeciwem wielu innych ekip.