Alonso zaskoczony małą stratą do McLarena

Fernando Alonso kwalifikacje w Brazylii podobnie jak osiem innych tegorocznych zakończył na piątej pozycji. Hiszpan jest jednak nieco zaskoczony, ponieważ jego strata do lepszego McLarena wyniosła 0.3 sekundy, a słabszego zaledwie 0.1 sekundy. Hiszpan spodziewał się dzisiaj cięższej przeprawy także dlatego, iż w piątek czuł na plecach oddech reprezentantów Mercedesa.

„Nie jesteśmy zbytnio zadowoleni z balansu auta, a Mercedes miał być bardzo konkurencyjny". - powiedział Alonso. „Tak czy inaczej, w Q3 nieoczekiwanie znaleźliśmy się blisko McLarenów, zaś lepszy Mercedes stracił do nas parę ładnych dziesiątych sekundy. Wychodzi więc na to, że udało się pojechać trochę szybciej, niż wskazywałby na to nasz potencjał".

Felipe Massa miał po kwalifikacjach o wiele gorszy humor. Brazylijczyk przed rodzimą publicznością zawiódł, przejeżdżając decydujące kółko pół sekundy wolniej od zespołowego partnera. To pozwoliło mu zająć dopiero siódme miejsce.

„Spodziewałem się więcej po finałowych kwalfikacjach sezonu i zdecydowanie nie mogę być usatysfakcjonowany siódmą lokatą". - przyznał 30-latek. „Niestety nie zdołaliśmy znaleźć właściwego balansu. Sobota była raczej ciężka. W Q2 napocząłem dwa zestawy miękkich opon, w związku z czym podczas Q3 mogłem wykonać tylko jeden przejazd. Jutro ma padać, więc sytuacja może ulec zmianie".