Alonso zainteresowany karierą w 24h Le Mans

Fernando Alonso obecny na tegorocznej edycji 24-godzinnego wyścigu Le Mans przyznał, że będzie chciał wziąć udział w tych zawodach po zakończeniu kariery kierowcy Formuły 1.

As Ferrari był w sobotę honorowym starterem najbardziej prestiżowego wyścigu długodystansowego świata, wymachując kierowcom rozpoczynającym jazdę francuską flagą. „Jestem tutaj pierwszy raz, więc to dla mnie zupełnie nowe przeżycie". - mówił Hiszpan. „Chciałem uatrakcyjnić sobie weekend poza kokpitem".

Alonso dodatkowo przejechał się po liczącym 13.6 kilometra torze Circuit de la Sarthe prototypem Ferrari na 24h Le Mans z 1970 roku - modelem 512 S. Spytany, czy tak jak ostatnio Mark Webber po karierze w F1 może przenieść się do tego dobowego maratonu, Alonso odparł: „24h Le Mans jest bardzo atrakcyjną opcją dla wszystkich kierowców, jest bardzo prestiżowym wyścigiem, więc tak - myślę, że pewnego dnia będę tutaj zawodnikiem". Kto wie, czy Alonso za parę lat nie będzie walczył o zwycięstwo w 24h Le Mans nadal jako kierowca Ferrari, które rozważa skonstruowanie na te zawody i całe Długodystansowe Mistrzostwa Świata prototypu najwyższej kategorii LMP1.