Alonso zachwycony powrotem Raikkonena, niewzruszony sytuacją Alguersuariego

W sezonie 2012 o najwyższe trofeum Formuły 1 będzie rywalizować aż sześciu mistrzów świata. Do tegorocznej piątki dołączył Kimi Raikkonen, który po dwóch latach spędzonych na rajdowaniu podpisał kontrakt z Lotus Renault GP. Fernando Alonso nie kryje zadowolenia z decyzji Fina podkreślając, że ściganie z kierowcami tego pokroju to wielki przywilej. „Witam Kimiego z powrotem. To wspaniały zawodnik". - powiedział Alonso. „Jego talent jest jednym z największych w obecnej stawce, to mistrz świata, wspaniała osobowość... Batalie z nim będą czystą przyjemnością. Nie porównuję Kimiego z pozostałymi, ale inaczej ruszać do wyścigu i wchodzić w pierwszy zakręt obok niego niż obok debiutanta. Walka z takimi mistrzami daje zupełnie inne wrażenia, jak i większe poczucie bezpieczeństwa". Alonso był o wiele bardziej powściągliwy w komplementowaniu Jaime Alguersuariego. Pytany o swoją opinię dotyczącą zwolnienia 21-latka przez Toro Rosso, reprezentant Ferrari nie zajął konkretnego stanowiska w całej sprawie, aczkolwiek przyznał, iż decyzja siostrzanego teamu Red Bulla nieco go zaskoczyła. „Nie mam na ten temat jednoznacznej opinii". - odpowiedział wymijająco. „Nie wiem, jak funkcjonowało Toro Rosso i czy było zadowolone ze swoich kierowców, czy też nie. Jak wszyscy jestem trochę zaskoczony, bo nagle wymienili obu zawodników, a zespołowi zwykle potrzebna jest ciągłość. Ale taką samą niespodzianką było dla mnie odejście (Adriana) Sutila z Force India, czy parę innych zmian".Zdaniem mediów Alguersuari może uratować swoją karierę kierowcy F1 przejściem do HRT. Alonso jednak nie kibicuje swojemu rodakowi. „Nie obchodzi mnie, czy Jaime się tam znajdzie". - wyznał.