Formuła 1 » Aktualności F1 » Alonso wziął na siebie winę za wypadek z Heidfeldem

Alonso wziął na siebie winę za wypadek z Heidfeldem
2008-05-27 - W. Nogalski Tagi: Alonso, Monte Carlo, BMW Sauber, Heidfeld
Fernando Alonso przyznał, że to on ponosi winę za wypadek, do którego doszło na 14. okrążeniu, gdy podczas próby wyprzedzenia Nicka Heidfelda wjechał w bok jego bolidu pozbawiając go szans na bardzo dobry wynik.
„Szło mi całkiem nieźle, ale na siódmym okrążeniu przy dojeździe do kasyna bolid po prostu odpłynął”, powiedział Alonso o swoim pierwszym wypadku.
„Na szczęście na tym samym okrążeniu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Tor był jednak całkowicie zalany wodą. Musiałem zjechać do boksów i zdecydowałem się na deszczowe opony, ponieważ z trudem utrzymywałem się na torze. Niestety właśnie wtedy przestało padać i tor zaczął wysychać.”
„Spodziewaliśmy się deszczu, ale na schnącym torze zacząłem tracić zbyt dużo czasu. Byłem zdesperowany. Próbowałem wyprzedzić Heidfelda, ale w Monako jest to praktycznie niemożliwe.”
„To była moja wina. Od tego momentu musiałem liczyć na cud”, powiedział Alonso, który ostatecznie minął linię mety na dziesiątej pozycji.
Chociaż w pierwszej części wyścigu Hiszpan miał spore szanse na punkty przyznał, że niezbyt martwi go kolejna stracona okazja.
„Nie można wszystkich nadziei pokładać w jednym wyścigu”, powiedział. „Jeszcze większego pecha miał Kimi Raikkonen, który przecież walczy o mistrzostwo i też nie zdobył punktów. Dla nas brak punktów nie ma żadnego znaczenia.”
„Szło mi całkiem nieźle, ale na siódmym okrążeniu przy dojeździe do kasyna bolid po prostu odpłynął”, powiedział Alonso o swoim pierwszym wypadku.
„Na szczęście na tym samym okrążeniu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Tor był jednak całkowicie zalany wodą. Musiałem zjechać do boksów i zdecydowałem się na deszczowe opony, ponieważ z trudem utrzymywałem się na torze. Niestety właśnie wtedy przestało padać i tor zaczął wysychać.”
„Spodziewaliśmy się deszczu, ale na schnącym torze zacząłem tracić zbyt dużo czasu. Byłem zdesperowany. Próbowałem wyprzedzić Heidfelda, ale w Monako jest to praktycznie niemożliwe.”
„To była moja wina. Od tego momentu musiałem liczyć na cud”, powiedział Alonso, który ostatecznie minął linię mety na dziesiątej pozycji.
Chociaż w pierwszej części wyścigu Hiszpan miał spore szanse na punkty przyznał, że niezbyt martwi go kolejna stracona okazja.
„Nie można wszystkich nadziei pokładać w jednym wyścigu”, powiedział. „Jeszcze większego pecha miał Kimi Raikkonen, który przecież walczy o mistrzostwo i też nie zdobył punktów. Dla nas brak punktów nie ma żadnego znaczenia.”
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Alonso wziął na siebie winę za wypadek z Heidfeldem
Podobne: Alonso wziął na siebie winę za wypadek z Heidfeldem




Podobne galerie: Alonso wziął na siebie winę za wypadek z Heidfeldem



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit BMW
Galerie zdjęć
Newsletter