Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Wypadek Nicka Heidfelda i Fernando Alonso
Nick Heidfeld

Wypadek Nicka Heidfelda i Fernando Alonso

2009-08-22 - W. Guziuk     Tagi: Alonso, BMW Sauber, Renault, Heidfeld, Valencia
Nick Heidfeld nie był zadowolony z incydentu, do jakiego doszło podczas drugiej sesji treningowej na torze w Walencji. Niemiecki kierowca zderzył się z Fernando Alonso z Renault, w wyniku czego jego boilid BMW F1.09 wzbił się w powietrze. Na szczęście obaj kierowcy wyszli z wypadku bez szwanku.
Michael Schumacher, który oglądał wyścig przebywając w alei serwisowej Ferrari, był wyraźnie rozbawiony całym zdarzeniem. Heidfeld uznał całe zajście jako ''po prostu głupie.''

''Kiedy Alonso we mnie wjechał, musiałem wcześniej zakończyć sesję. Takie incydenty nie są potrzebne podczas wolnych treningów.'' - powiedział Niemiec.
''Zobaczyłem w lusterku, jak blokują mu się koła i próbowałem zrobić mu miejsce, ale Alonso pojechał prosto, i przez to o mały włos nie koziołkowałem.'' - dodał Heidfeld.



źródło: f1-live.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Wypadek Nicka Heidfelda i Fernando Alonso

Wypadek Nicka Heidfelda i Fernando Alonso
bobo 2009-08-22 14:01
biedny nickus, znowu ktos w niego wjechal, co za pech. Nie bronie tutaj Alonso ale jak slysze Heidfelda ktory mowi ze probowal mu jeszcze miejsce zrobic to stwierdzam ze jest on skonczonym inteligentem. Ten gosc ma chyba za wysokie mniemanie o sobie....Kolejny przyklad to jego ubolewania nad zajeciem drugiego miejsca w Kanadzie - gosc do dzisiaj nie moze przezyc ze przeral z Kubica i zwala na strategie zespolu twierdzac ze jest tak dobry ze Robert nie mialby szans go wtedy wyprzedzic gdyby tylko wielki Nick chcial :/// Szczegol ze Rob byl od nieg szybszy o 2s na okrazeniu. Ech nie moge juz tego kolesia sluchac. Niech juz lepiej nic nie mowi...