Alonso twierdzi, że Red Bull proponował mu zastąpienie Ricciardo, Red Bull zaprzecza

Fernando Alonso stwierdził, że Red Bull próbował zatrudnić go na sezon 2019 Formuły 1 w miejsce Daniela Ricciardo.

W trakcie przerwy wakacyjnej były dwukrotny mistrz świata zapowiedział odejście z F1 po tegorocznym sezonie. Nieco wcześniej gruchnęła inna wielka wiadomość. Okazało się, że Ricciardo sensacyjnie przejdzie z Red Bulla do Renault. Kiedy Australijczyk ogłosił swoją decyzję, media spytały szefa Red Bulla - Christiana Hornera czy istnieje szansa na zaangażowanie za niego Alonso. Brytyjczyk oddalił taką możliwość tłumacząc, że Hiszpan jest zbyt konfliktowy.

Alonso wówczas wyśmiał wypowiedź Hornera na Twitterze, a teraz mówi, iż w rzeczywistości Czerwone Byki starały się o niego. „Od jednego z trzech czołowych zespołów już miałem ofertę parę razy w tym roku". - cytuje kierowcę McLarena brytyjski kanał telewizyjny Sky Sports F1.

„Ta przygoda nie była dla mnie. W tej chwili Formuła 1 nie daje mi wyzwań, których szukam".

Spytany, czy ma na myśli Red Bulla i czy proponowano mu fotel po Ricciardo, 37-latek potwierdził: „Tak".

Jednak słowom Alonso natychmiast zaprzeczył w rozmowie z portalem Motorsport.com rzecznik prasowy Red Bulla.

Trzy dni temu zespół przedstawił Pierre'a Gasly'ego jako swojego nowego kierowcę na przyszły rok.