Alonso powiedział Ferrari, że odchodzi?

Fernando Alonso zakomunikował Ferrari zamiar opuszczenia ich zespołu Formuły 1, twierdzi włoski dziennik La Gazzetta dello Sport.

Spekulacje o rozwodzie Hiszpana ze Scuderią choć stale dementowane przez obie strony, przybierają na sile.

Według prestiżowego La Gazzetta dello Sport, Alonso właśnie „wyraził chęć odejścia" z Ferrari, nie akceptując zaproponowanych mu warunków dalszej jazdy dla legendarnego teamu, przechodzącego wielką restrukturyzację wobec braku mistrzowskiego tytułu już od sześciu lat. Szef ekipy Marco Mattiacci wcześniej zaręczający media o utrzymaniu Alonso na sezon 2015, ostatnio nie mówił już tak pewnie o przyszłości byłego dwukrotnego mistrza świata F1 w jego zespole.

Spytany, czy Alonso zostanie w Ferrari na następny rok, Mattiacci odparł po GP Singapuru: „Na ten moment tak. „Ma kontrakt do końca sezonu 2016, ale trwają dyskusje, jak będą wyglądać nasze relacje".

Z kolei La Gazzetta dello Sport cytuje bossa Ferrari mówiącego: „Musimy mieć odwagę zmienić ten team, nie spoczywać na laurach z przeszłości.

„Zostałem poproszony o poprowadzenie tego i nie każdy może być zadowolony". W tym samym czasie, pojawiły się doniesienia o determinacji Hondy do namówienia Alonso na powrót do McLarena podczas przyszłotygodniowego GP Japonii, o czym pisaliśmy wczoraj.Alonso jednak za Magnussena?

McLaren, który od sezonu 2015 będzie jak za dawnych lat jeździł na silniku Hondy, według dotychczasowych teorii miałby zatrudnić Alonso w miejsce Jensona Buttona, jednak teraz zaczęto mówić o możliwości zastąpienia Hiszpanem debiutanta Kevina Magnussena. Duńczyk ma prawie dwa razy mniej punktów od zespołowego partnera w klasyfikacji generalnej.Button nagle nabrał pewności siebie co do kontynuowania kariery kierowcy F1.

„Nie martwię się o pozostanie w Formule 1 ani trochę". - oznajmił. „Cieszę się, że będę dalej jeździł tutaj w przyszłym roku, czuję że robię dobrą robotę.

„Honda na pewno zrobi wszystko, by od początku była konkurencyjna z McLarenem".Magnussen natomiast powiedział, że zwolniony z McLarena, najpewniej opuściłby F1 całkowicie.

„Nie byłoby sensu iść do mniejszego zespołu". - wyjaśniał rosyjskiemu portalowi f1news.ru. „Jeżeli nie spełnię oczekiwań McLarena, będzie to oznaczać, że i tak nie jestem wystarczająco dobry, aby zostać mistrzem świata".