Alonso nie wyklucza powrotu do Ferrari

Fernando Alonso nie wykluczył powrotu do Ferrari na sezon 2018 Formuły 1.

Były dwukrotny mistrz świata pogrążany trzeci rok przez niekonkurencyjny i awaryjny silnik Hondy w McLarenie, niedawno zadeklarował otwartość na zmianę zespołu na przyszły sezon.

Spytany przed domowym GP Hiszpanii, czy bierze pod uwagę również ponowne starty dla Ferrari - które tego roku wyraźnie zyskało na konkurencyjności i rywalizuje z Mercedesem o tytuły - 35-latek uśmiechnął się i odparł: „Jak powiedziałem na początku roku, to mój ostatni sezon w obecnym kontrakcie z McLarenem. Będę musiał trochę pomyśleć po lecie, (...) około września albo października będę musiał się zastanowić, co będę robił w przyszłym roku. Czy przyszedł czas znaleźć inne wyzwania poza Formułą Jeden, czy będzie szansa zdobyć mistrzostwo w F1 - co jest moim głównym celem".

„Jestem zupełnie otwarty na wszystko. Tegorocznymi bolidami dobrze się jeździ. Myślę, że F1 wróciła w pewnym sensie. Widzimy tę prawdziwą moc wydajności, szybkość na zakrętach - rzeczy, których brakowało ostatnimi laty. Samochody fajnie wyglądają z zewnątrz ze swoimi dużymi oponami i tak dalej, zatem podoba mi się ta Formuła 1".

„Dlatego moim zamiarem, moim priorytetem, jest ściganie się w przyszłym roku tutaj - i nie tylko ściganie się. Chcę wygrać. Teraz, gdy już nie będę miał żadnych zobowiązań wobec McLarena... Jestem szczęśliwy w moim zespole, ale nie zwyciężamy. Jeżeli do września-października znajdziemy się w położeniu, które pozwoli mi wyraźnie widzieć szansę na triumf w sezonie 2018, będę bardziej niż szczęśliwy zostając w tej ekipie. Jeżeli nie, będę bardziej niż szczęśliwy mogąc podjąć negocjacje z kimkolwiek innym". O ewentualny powrót Alonso do Ferrari zapytano także aktualnego lidera włoskiej stajni Sebastiana Vettela. Lider klasyfikacji generalnej sezonu zapewnił, że byłby gotów dzielić garaż ze swoim wielkim rywalem z przeszłości.

„Generalnie powinieneś być gotowy jeździć z każdym, kto przyjdzie". - powiedział. Niemniej zaraz dodał: „Myślę, że Fernando ma swoją reputację z wielu powodów. Składają się na nią nie tylko dwa mistrzowskie tytuły, ale też wiele innych rzeczy, wiele wyścigów. Startuje tutaj od wielu lat".

„Wiesz, ja podpisuję swój kontrakt, nie podpisuję umów innych, więc to nie moja decyzja - ale jak powiedziałem, jestem gotów jeździć z każdym". - kontynuował.

Na koniec stwierdził: „(...) Myślę, że jesteśmy bardzo zadowoleni z obecnego porządku w zespole".

Vettel w Mercedesie?!

Z drugiej strony, pośród licznych pogłosek i spekulacji przewija się też scenariusz przejścia Vettela do Mercedesa na sezon 2018.

Najbardziej utytułowanego kierowcę w stawce spytano również o to.

„Nie wiedziałem o tej pogłosce. Pochodzi z Włoch? To może trzeba spytać Włochów; zdają się wiedzieć więcej ode mnie". - powiedział były 4-krotny mistrz świata.

„Sądzę, że sytuacja jest jasna. Oczywiście koncentruję się przede wszystkim na obecnym sezonie, to nie jest tajemnica. (...) Oczywiście znajdujemy się tego roku w bardzo dobrym położeniu i chcemy to utrzymać oraz spożytkować. Wszystko inne nie jest tak ważne".

„Chyba były plotki i we wcześniejszych latach. Nie wiem. Może niektóre płyną z Włoch, inne z Niemiec... W tym przypadku może trzeba spytać Włochów".