Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Alonso ma dosyć przewagi Red Bulla
Alonso ma dosyć przewagi Red Bulla

Alonso ma dosyć przewagi Red Bulla

2011-08-29 - G. Filiks     Tagi: Alonso, Spa, Red Bull
Fernando Alonso na pewnym etapie wyścigu w Belgii zdawał się zagrażać pierwszej pozycji Sebastiana Vettela. Po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa Hiszpan nie zmieniając opon stracił jednak jakiekolwiek szanse na końcowy triumf. Zdaniem wielu zawiedli stratedzy Ferrari, ale rozżalony Fernando przyczynę niepowodzenia widzi zupełnie gdzie indziej - w diabielskiej konkurencyjności bolidów Red Bulla.
Alonso ma dosyć przewagi Red BullaAlonso ma dosyć przewagi Red Bulla
„Podczas drugiego stintu, po sześciu czy siedmiu okrążeniach, gdy do akcji wkroczył Safety Car, Vettel wykonał jeszcze jeden pit-stop, więc w istocie możemy pokonać o wiele więcej kilometrów na jednym komplecie niż oni, lecz jesteśmy wolniejsi od początku do samego końca, bo w tych zawodach na każdym kółku traciliśmy około jednej sekundy, pod koniec może nawet półtorej".
- ocenił 30-latek. „Gdy masz samochód szybszy od reszty o półtorej sekundy łatwo podjąć decyzję o zjeździe do boksów okrążenie wcześniej, czy później".
Alonso ma dosyć przewagi Red BullaAlonso ma dosyć przewagi Red Bulla
Jak więc Alonso po kolejnej porażce z Czerwonymi Bykami widzi swoje szanse na tegoroczne mistrzostwo? „Tak, jak wcześniej". - zadeklarował. „W porównaniu do naszej straty sprzed tego Grand Prix oczywiście mamy jeszcze trudniej - do zdobycia pozostało 25 punktów mniej, a dystans dzielący nas od liderów uległ zwiększeniu. Dopóki nie znikną matematyczne szanse, dopóty będziemy walczyć i dawać z siebie wszystko. Lecz jesteśmy też realistami - tytuł już nie jest w naszych rękach".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Alonso ma dosyć przewagi Red Bulla

Alonso ma dosyć przewagi Red Bulla
slakoz 2011-08-29 13:51
Poniekąd racja jest w tym taka, że faktycznie zaczyna się to robić nudne jak Schumacher w Ferrari, ale z drugiej strony Red Bull ciągle idzie do przodu, wyznaczając nowe poprzeczki. Ferrari trochę skostniało, przez lata panowania Schumachera, i teraz nie potrafią się odnaleźć kiedy trzeba ruszyć głową a nie portfelem. Kiedyś robili przecież mnóstwo testów, posiadanie swojego własnego toru wyścigowego też nie jest bez znaczenia, o ile można na nim testować.