Alonso był bliski uzyskania najlepszego czasu okrążenia w wyścigu

Fernando Alonso zabrakło 0,279 sekundy, aby zakończyć fatalny sezon 2015 Formuły 1 dla siebie i duetu McLaren-Honda najlepszym czasem okrążenia w finałowym wyścigu o GP Abu Zabi.

Były dwukrotny mistrz świata mając pod koniec supermiękkie opony, dodatkowo dostał pełną moc dla sprawdzenia, jak szybki tak naprawdę może być bolid McLarena z silnikiem Hondy. „Na zakrętach tutaj byliśmy więcej niż solidni przez cały weekend". - mówił dyrektor wyścigowy McLarena, Eric Boullier. „Na ostatnie pięć okrążeń zawodów włączyliśmy Fernando pełne doładowanie, nie tylko po to, by miał trochę zabawy na torze - która była mu obca w ostatnich tygodniach i miesiącach - ale także po to, by zwyczajnie zobaczyć, jak dobrze radzi sobie nasz samochód mając takie ustawienia".

Eric Boullier

„Wynik był bardziej niż dość zachęcający. (Alonso) Wykręcił swój najlepszy czas - 1:44,796 - trzy kółka przed metą i tylko dwóch kierowców ustanowiło lepszy: Lewis Hamilton z Mercedesa oraz Sebastian Vettel z Ferrari".Sam Alonso po wyścigu powiedział: „Miałem chyba dwa okrążenia straty i musiałem oszczędzać opony, paliwo, wszystko. Powiedziałem »chłopaki, musimy mieć zabawę, cisnąć na całego i zobaczyć na co stać bolid, a jeśli potem zabraknie nam paliwa do mety, to w porządku«".

„Nie uważam, aby meta była priorytetem, gdy zajmujesz 18. miejsce".

Alonso i tak ukończył zawody, ale złościł się na karę przejazdu przez aleję serwisową, którą dostał za wypadek z Pastorem Maldonado po starcie.Hamilton wykręcił najlepszy czas okrążenia w wyścigu jedenaście kółek przed metą, na twardszej mieszance ogumienia.