Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Allison wierzy w Raikkonena
Allison wierzy w Raikkonena

Allison wierzy w Raikkonena

2014-05-06 - G. Filiks     Tagi: Ferrari, Raikkonen, James Allison
Dyrektor techniczny Ferrari - James Allison twierdzi, że Kimi Raikkonen jest o krok od odzyskania formy za sterami czerwonego bolidu.

Były mistrz świata przez cztery pierwsze wyścigi sezonu 2014 zdobył ze Scuderią tylko 11 punktów, dramatycznie odstając od zespołowego partnera Fernando Alonso.
Allison wierzy w RaikkonenaAllison wierzy w Raikkonena
Raikkonen mimo wysiłków nie może przystosować do siebie tegorocznego samochodu Ferrari, ale Allison, który w dwóch poprzednich latach świętował z Finem regularne podia u Lotusa, jest pewny rychłego powrotu starego "Icemana".

„Kimi radzi sobie znakomicie wewnątrz zespołu, współpracuje z inżynierami, z drugą stroną garażu, pomaga nam poprawić auto".
- przekonuje Brytyjczyk na oficjalnej stronie internetowej Ferrari.

„Pomaga nam zrozumieć, w których obszarach bolid jest słaby i pomaga je wzmocnić. „Kimi to klasowy zawodnik i wiemy, że bardzo szybko zacznie pokazywać właściwe wyniki na torze".
- dodał.



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Allison wierzy w Raikkonena

Allison wierzy w Raikkonena
Bushi 2014-05-07 08:27
Są kierowcy, którzy mają olbrzymi talent w walce na torze, są też tacy, którzy fantastycznie potrafią ocenić po testach/wyścigu ustawienia bolidu, wspomóc inżynierów, wskazać kierunek. Jak znajdzie się kierowca łączący te dwie funkcje, jest perłą. Taki był Senna, Michael Schumacher, trochę Robert. Takim był Kimi. Oceniając jego początkowe występy w tym sezonie miejmy na względzie, że oddaje on nieocenione usługi Ferrari w tym drugim zakresie, pomimo, że na torze na razie radzi sobie gorzej. W każdej chwili może "zaskoczyć" i zacząć przynosić więcej punktów, a wtedy jego wartość dla teamu, uwzględniając pierwszy aspekt, będzie olbrzymia, zwłaszcza teraz, kiedy Ferrari tak pracuje nad przełamaniem słabości w tym sezonie.