Adrian Newey oficjalnie odchodzi z F1 jedną nogą

Adrian Newey postanowił ustąpić z funkcji dyrektora technicznego zespołu Red Bull Racing i przestać zajmować się budowaniem bolidów Formuły 1 na rzecz innych przedsięwzięć.

Bodaj najsłynniejszy konstruktor wyścigówek w historii królowej sportów motorowych ostatnio ponoć otrzymał lukratywne oferty przejścia i do Ferrari, i do Mercedesa. Brytyjczyk jednak zdecydował się pozostać u Red Bulla, ale opuścić F1 - jedną nogą.

Mistrzowie świata poinformowali, że 55-latek podpisał z nimi nowy kontrakt, według którego ograniczy się do roli „konsultanta i mentora" teamu.

Głównym zajęciem Neweya zostanie praca dla Red Bulla nad „nowymi ekscytującymi projektami", wyjaśnił szef ekipy Christian Horner. „Ujawnimy je w swoim czasie". - zapowiedział.

Zdaniem niemieckiego magazynu Auto Motor und Sport, producent napojów energetyzujących może zbudować nowe centrum technologiczne przy fabryce swojego zespołu F1 i desygnować tam Neweya do tworzenia różnych innowacyjnych maszyn, od samochodów nawet po samoloty. Newey ostatnio często sygnalizował swoją frustrację coraz większym ograniczaniem pola manewru przy konstruowaniu bolidów F1 przepisami technicznymi serii.Horner przekonywał jednak: „Adrian nadal jest bardzo zaangażowany (w Formułę Jeden).

Adrian Newey

„Późnym latem ujawnimy szczegóły nowego zakresu jego obowiązków".

Oddanie przez Neweya posady dyrektora technicznego Red Bulla bez wątpienia będzie postrzegane za bardzo poważne osłabienie zespołu z Milton Keynes, lecz Horner uspokaja.

„Team jest ogromnie silny wewnątrz, poza tym nie będzie tak, że Adrian już do nas nie zajrzy". - tłumaczył.„Wystarczy tylko na niego spojrzeć, by zobaczyć, czy jest całkowicie zaangażowany, czy nie. Pracujemy bardzo ciężko nad zniwelowaniem straty do Mercedesa. To nasz priorytet".

Newey skonstruował w swojej karierze dziesięć mistrzowskich bolidów Formuły 1 - pięć dla Williamsa, jeden dla McLarena i cztery dla Red Bulla.